1 - Abraham
1. Modlitwa Abrahama
Pierwsze spotkanie w kolejnym roku Szkoły Modlitwy ma charakter wprowadzający. Ukazuje istotne cele tego etapu formacji. Będziemy się wpatrywać w biblijne postaci, które są dla nas wzorem modlitwy. Rozpoczniemy od Abrahama.
Spotkanie parafialnej diakonii modlitwy
Można żywić nadzieję, że w kolejnych latach formacji w Szkole Modlitwy, utworzyła się grupa osób, która współpracuje z duszpasterzami w przygotowaniu i przeżywaniu kolejnych spotkań. Szczegółowe uwagi w tym względzie zostały podane w pomocach przygotowanych na spotkania w pierwszym i drugim roku formacji.
Myśli do homilii
1. Światło słowa płynące z czytań mszalnych.
2. Wprowadzenie. Dziękujemy Bogu za spotkania poświęcone modlitwie, które przeżywaliśmy w poprzednich latach. Zachowujemy w sercu wskazania, jakie dał nam Jezus w Kazaniu na Górze, pomagające w sposób szczególny skupić się na modlitwie. Wracamy stale do pytania: Jak Jezus się modlił? aby Go coraz lepiej naśladować. Bardziej świadomie wypowiadamy każdą prośbę modlitwy „Ojcze nasz” rozumiejąc lepiej jej treść dzięki Chrystusowym przypowieściom. Dziś rozpoczynamy kolejny cykl spotkań w Szkole Modlitwy. Będziemy się wpatrywać w modlitwę wielkich postaci ze Starego i Nowego Testamentu. Poprzez nich Bóg przemawia również do nas, uczy nas modlitwy i prowadzi do Jezusa, w którym modlitwa osiąga doskonałość. W latach 2011-2012 Ojciec Święty Benedykt XVI głosił w czasie audiencji generalnych katechezy poświęcone temu tematowi. Rozpoczynać je mówił: „W najbliższych katechezach, czerpiąc z Pisma Świętego, wielkiej tradycji Ojców Kościoła, nauczycieli duchowości, liturgii, będziemy się uczyć żyć jeszcze intensywniej naszą relacją z Panem, będzie to jakby «szkoła modlitwy». Dobrze wiemy, że modlitwa nie może być uważana za pewnik: trzeba się nauczyć modlitwy, niemal nabywać tej sztuki ciągle na nowo. Także ci, którzy są bardzo zaawansowani w życiu duchowym, odczuwają nieustannie potrzebę udania się do szkoły Jezusa, aby nauczyć się autentycznej modlitwy” (AG 4.05.2011).
3. Modlitwa Abrahama. Ojciec Święty przypomina najpierw, że modlitwa jest naturalną postawą człowieka. Przywołuje modlitwy, jakimi posługiwali się ludzie w starożytnym Egipcie, w Mezopotamii, w Grecji i w Rzymie. Uczy, że „człowiek nosi w sobie pragnienie nieskończoności, tęsknotę za wiecznością, poszukiwanie piękna, pragnienie miłości, potrzebę światła i prawdy, które popychają go ku Absolutowi; człowiek nosi w sobie pragnienie Boga. Człowiek wie, że w jakiś sposób może się zwrócić do Boga, że może do Niego się modlić. Święty Tomasz z Akwinu, jeden z największych teologów w dziejach określa modlitwę jako «wyraz pragnienia Boga, które człowiek nosi w sobie». Ta siła przyciągania ku Bogu, którą sam Bóg umieścił w człowieku jest «duszą modlitwy», która następnie przybiera wiele form i sposobów w zależności od historii, czasu, danej chwili, łaski, a nawet grzechu każdego modlącego się człowieka. Dzieje człowieka znają wiele form modlitwy, ponieważ rozwinął on różne sposoby otwarcia na Innego i to co Poza, tak że możemy rozpoznać modlitwę jako doświadczenie obecne w każdej religii i kulturze” (AG 11.05.2011).
Pierwszą z postaci biblijnych, które papież przywołuje, jest Abraham. W jego postawie uderza nas najpierw wyjątkowa zdolność słuchania Boga. Bóg do niego przemawia, a on nic nie mówi, tylko słucha, a po rozpoznaniu, czego Bóg oczekuje, wiernie wypełnia Jego wolę. Niewątpliwie potrzebował on czasu, aby rozeznać, że jest jeden Bóg, który stworzył świat. Musiał sobie też stawiać pytania, kim jest ten Stwórca, który wszystko tak pięknie uczynił. Jego myśl i jego serce było skierowane ku temu Panu nieba i ziemi, aż rozeznał, że ten Bóg nakazuje mu opuścić swoją ziemię i udać się do innego kraju. Uwierzył Bogu i okazał Mu pełne posłuszeństwo. Tam było również później, gdy przychodziły różne próby wiary.
W postawie Abrahama widzimy bardzo ważną cechę modlitwy. Jest nią słuchanie Boga. Gdy człowiek usłyszy w sercu, że Bóg do niego mówi, zaczyna się prawdziwe spotkanie. Dopóki człowiek jest skupiony tylko na sobie i zajęty tym, co on chce Bogu powiedzieć, jego zdolność słuchania Boga jest osłabiona. Pomocą może być wspomnienie doświadczeń Abrahama, który uważnie słuchał i usłyszał, czego Bóg od niego oczekuje. Wtedy człowiek jest bliżej Boga i może Mu postawić pytania oraz skierować do Niego prośby.
Również w modlitwie błagalnej Abraham jest dla nas wzorem. Chodzi szczególnie o jego rozmowę z Bogiem w sprawie Sodomy i Gomory. Papież Benedykt XVI wyjaśnia, że „mieszkańcy tych miast stali się tak nikczemni, że Bóg musiał interweniować, by zaprowadzić sprawiedliwość i powstrzymać zło przez zniszczenie tych miast. W tym momencie pojawia się Abraham ze swoją modlitwą wstawienniczą […]. Prośba Abrahama jest jeszcze poważniejsza i głębsza, ponieważ nie ogranicza się do prośby o zbawienie niewinnych. Abraham prosił o przebaczenie dla całego miasta i uczynił to, odwołując się do sprawiedliwości Boga […]. Jest to prośba, której podstawą jest pewność, że Pan Bóg jest miłosierny. Nie prosi Boga o rzecz sprzeczną z Jego istotą, puka do bramy Bożego miłosierdzia, znając autentyczną wolę Boga. Oczywiście, Sodoma jest wielkim miastem a pięćdziesięciu sprawiedliwych, wydaje się, że to niewiele, ale czyż sprawiedliwość Boga i Jego przebaczenie nie są przejawem mocy dobra, nawet jeśli wydaje się mniejsze i słabsze od zła? Zniszczenie Sodomy powinno powstrzymać obecne w tym mieście zło, ale Abraham wie, że Bóg ma inne sposoby i środki, aby postawić tamę rozprzestrzenianiu się zła. To przebaczenie przerywa spiralę grzechu, a Abraham w swym dialogu z Bogiem odwołuje się właśnie do tego. A kiedy Pan Bóg zgadza się przebaczyć miastu, jeśli znajdzie w nim pięćdziesięciu sprawiedliwych, modlitwa wstawiennicza Abrahama zaczyna schodzić w głąb Bożego miłosierdzia. Abraham, jak pamiętamy, stopniowo zmniejsza liczbę niewinnych koniecznych do zbawienia: gdyby nie było ich pięćdziesięciu, czy może wystarczyć czterdziestu pięciu, a potem coraz mniej, aż do dziesięciu […]. Jest to też słowo skierowane do nas, aby w naszych miastach znalazł się zalążek dobra i abyśmy czynili wszystko, co w naszej mocy, aby było w nich nie tylko dziesięcioro sprawiedliwych, aby nasze miasta mogły żyć i przeżyć, ocalić nas od tej wewnętrznej goryczy, jaką jest nieobecność Boga. W chorej rzeczywistości Sodomy i Gomory, nie ma tego zalążka dobra […]. Nieskończona i zadziwiająca miłość Boga objawi się w pełni, kiedy Syn Boży stanie się człowiekiem, definitywnym Sprawiedliwym, doskonale Niewinnym, przynoszącym całemu światu zbawienie, umierając na krzyżu, przebaczając i wstawiając się za tymi, którzy „nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,34). Wtedy modlitwa każdego człowieka odnajdzie swoją odpowiedź, wówczas wszystkie nasze modlitwy wstawiennicze będą w pełni wysłuchane” (AG 18.05.2011).
4. Zaproszenie do adoracji. Wpatrując się w przykład Abrahama słuchamy z wiarą Boga i wstawiamy się z miłością za naszymi braćmi i siostrami. Czynimy to teraz, w czasie Eucharystii, w której jednoczymy się z modlitwą i zbawczą ofiarą Chrystusa. Będziemy to czynić także w czasie adoracji po Mszy Świętej.
Modlitwa powszechna
Do Boga, który tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, zanieśmy nasze pokorne prośby.
1. Módlmy się za Ojca Świętego N. i wszystkich pasterzy Kościoła, aby jak Abraham wstawiali się u Boga za grzeszników. Ciebie prosimy.
2. Módlmy się za rządzących narodami, aby nigdy nie dążyli do wojny, lecz przyczyniali się do umacniania pokoju na świecie.
3. Módlmy się za naszą Ojczyznę, aby było w niej szanowane życie człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci i aby ludzie potrzebujący pomocy nie pozostawali bez opieki.
4. Módlmy się za tych, którzy zaniedbują modlitwę, aby odkryli jej wielkość i z radością wrócili do rozmowy z Bogiem.
5. Módlmy się za naszych zmarłych (szczególnie N.), aby zostali oczyszczeni z grzechów i weszli na ucztę życia wiecznego.
6. Módlmy się za nas tu zgromadzonych, abyśmy wsparci wstawiennictwem Matki Najświętszej i naszych Świętych Patronów, chętnie podjęli kolejny rok Szkoły Modlitwy.
Miłosierny Boże, pochyl się nad nami, grzesznymi, i udziel nam łask, o której z wiarą prosimy. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Adoracja Najświętszego Sakramentu
Śpiew na wystawienie Najświętszego Sakramentu.
Kapłan: Bądź uwielbiony, Panie Jezu, obecny pośród nas w Najświętszym Sakramencie. Ty objawiasz nam Ojca i do Niego prowadzisz. Ty objawiasz nam Ducha Świętego i posyłasz Go do naszych serc. Ty objawiasz nam tajemnicę Trójcy Przenajświętszej i wprowadzasz nas w wewnętrzne życie Osób Bożych. Dziękujemy Cię, Panie, za ten dar. Dziękujemy Ci za Eucharystię, w której spotykamy się z Tobą, z Ojcem niebieskim i z Duchem Świętym.
Śpiew, np.: „Trójco, chwała Tobie”.
L1: Panie Jezu, rozpoczynając kolejny rok Parafialnej Szkoły Modlitwy prosimy, abyś nam błogosławił. Ty dałeś nam w historii Starego i Nowego Testamentu wiele postaci, które są dla nas wzorem rozmowy z Tobą i Twoim Ojcem. Dziękujemy za Abrahama, Mojżesza i Dawida, wielkich mężów modlitwy. Dziękujemy Ci za tych, którzy tworzyli psalmy, pieśni uwielbienia, dziękczynienia, przeproszenia i medytacji. Dziękujemy za św. Jana Chrzciciela, św. Pawła i innych Apostołów, którzy przekazali nam piękne orędzie o modlitwie.
L2: Ciebie, o Panie, pragnie ludzkie serce i nie odnajdzie ono spokoju, dopóki nie spocznie w Tobie. Ciebie, nieskończony Boże, szuka ludzki umysł, spragniony prawdy i ciągle stawia nowe pytania o sens i kierunek życia. Ku Tobie, nasz Zbawicielu, skierowane są nasze kroki, gdyż tylko w Tobie jest pełnia Życia i Miłości. Niech nas prowadzą do Ciebie Twoi Słudzy. Niech nas uczą rozmawiać z Tobą, ufać Tobie i kochać Ciebie. Prosimy o to w cichej modlitwie.
Modlitwa w ciszy (ok. 2 min.).
Kapłan: Dziękujemy Ci, Panie, za modlitwę Abrahama, który prosi o miłosierdzie dla Sodomy i Gomory. Grzechy ludzi, mieszkających w tych miastach, były wielkie. Groziła im zagłada. Abraham odważnie prosi, aby Bóg nie unicestwiał sprawiedliwych razem z pełniącymi nieprawość. Usłyszał, że jeśli znajdzie się dziesięciu sprawiedliwych, miasta nie zostaną zniszczone. Naucz nas, Panie Jezu, modlitwy wstawienniczej, przez którą możemy nieść pomoc naszym braciom. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Śpiew: „Przed tak wielkim” i błogosławieństwo.