6 - Zachariasz i Symeon
6. Modlitwy Zachariasz i Symeona
Niezwykłe modlitwy kierowali do Boga Zachariasz i Symeon u progu Nowego Testamentu. Weszły one życie Kościoła i są codziennie odmawiane w Liturgii Godzin. Ubogacają naszą modlitwę poranną i przed snem. Warto je rozważyć przyglądając się również tym dwom mężom modlitwy.
Myśli do homilii
1. Światło słowa płynące z czytań mszalnych.
2. Wprowadzenie. W poprzednim spotkaniu po raz kolejny przypomnieliśmy sobie szczególne znaczenie psalmów w życiu narodu wybranego, a także w życiu Kościoła. Wszyscy modlimy się psalmami w czasie Mszy Świętej, a wiele osób odmawia psalmy indywidualnie. Zachęcam, aby uważniej wsłuchiwać się w treść psalmu responsoryjnego. Jego treść bardzo pomaga głębiej przeżyć i owocniej przyjąć słowo Boże, które jest do nas skierowane.
3. Modlitwy Zachariasza i Symeona. Dziś rozważymy kolejne modlitwy biblijne. Będą to kantyki Zachariasza i Symeona. Znamy te postaci. Żyli na przełomie Starego i Nowego Testamentu. Zachariasz był ojcem św. Jana Chrzciciela, a Symeon otrzymał dar rozpoznania Jezusa, gdy Maryja i Józef przynieśli Go do świątyni.
Ewangeliści, przekazując nam modlitwy, które oni wznieśli ku Bogu, zaznaczają, że działali oni pod natchnieniem Ducha Świętego. Kościół więc bardzo cenił te szczególne teksty. Kantyk Zachariasza stał się częścią jutrzni, a kantyk Symeona częścią modlitwy przed snem. Odnajdujemy w nich inspirację do modlitwy porannej, gdy rozpoczynamy dzień, a także do modlitwy, która kończy wszystkie przeżycia dnia. Przyjrzyjmy się krótko ich treści.
Zachariasz wyśpiewał swoją pieśń po dziewięciu miesiącach milczenia. Pamiętamy, że przyszedł do niego anioł, gdy pełnił swoją posługę w świątyni i oznajmił mu, że będzie miał syna. On jednak nie uwierzył. Wtedy anioł rzekł do niego: „Ponieważ nie uwierzyłeś, pozostaniesz niemy aż do chwili, gdy spełni się moja zapowiedź”. Niewątpliwie Zachariasz dobrze wykorzystał ten długi czas dziewięciu miesięcy. Nie mogąc mówić, więcej medytował. Rozważał Boży sposób działania. Z nową gorliwością wielbił Boga we wszystkich Jego dziełach. Kiedy więc po narodzeniu św. Jana Chrzciciela odzyskał mowę, z Jego ust popłynął wspaniały hymn uwielbienia. Św. Jan Paweł II wyjaśniając znaczenie tej modlitwy mówił: „Jest to «prorockie» odczytanie historii, a nawet odkrycie najgłębszego sensu całych dziejów ludzkich, które prowadzi ukryta, ale czynna ręka Pana, która splata się z bardzo słabą i niepewną ręką człowieka” (AG 1.10.2003). Na końcu tej pieśni Zachariasz kieruje swoją uwagę w stronę wschodzącego słońca. Tak nazywa Tego, który ma przyjść, aby zbawić człowieka. Gdy więc na niebie wschodzi słońce, widzimy w nim nie tylko zjawisko kosmiczne, lecz także znak wskazujący na Chrystusa. To On jest Wschodzącym Słońcem, a św. Jan Chrzciciel jest Jego poprzednikiem i na Niego wskazuje.
Odmawiając o poranku kantyk Zachariasza umacniamy się w wierzę, że Bóg jest Panem historii, że On nas prowadzi i On rozjaśnia drogi naszego życia. Ta prawda może ubogacić naszą poranną modlitwę. Zawierzamy Bogu nowy dzień. Chcemy go przeżyć w świetle słońca, które świeci na niebie, a także w świetle duchowego Słońca, którym jest Jezus Chrystus. On nie tylko rozjaśnia nasze drogi, lecz także daje nam siły.
Wspomnijmy także drugą postać żyjącą w tym samy czasie. Św. Łukasz tak pisze o nim: „Żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni” (Łk 2,25-27). Wtedy Maryja i Józef przynieśli Dziecię Jezus. Symeon rozpoznał w Nim oczekiwanego Mesjasza. Wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”.
Tę modlitwę Kościół wkłada w usta wszystkich, którzy odmawiają Liturgię Godzin. Gdy kończy się dzień i człowiek udaje się na odpoczynek, kieruje do Boga modlitwę. Może nią być właśnie ta, którą wypowiedział człowiek natchniony przez Ducha Świętego i którą codziennie modli się Kościół. Wyrażając tę treść swoimi słowami można powiedzieć: „Pozwól, Panie, pójść na spoczynek, bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie. Spotkałem dziś Jezusa, światło życia. On mnie prowadził. Jego uwielbiam i Jemu dziękuję”. Jakkolwiek wygląda nasza modlitwa wieczorna, kantyk Symeona może nam pomóc głębiej ją przeżywać. Jest bowiem wyrazem wielkiej wiary i zaufania Bogu.
Warto rozważyć jeszcze jeden aspekt rozważanych dziś modlitw. Obydwie stworzyli ludzie w podeszłym wieku. Być może wcześniej wypowiedzieli wiele wspaniałych modlitw, odmawiali psalmy i śpiewali hymny. Jednak najpiękniejsze modlitwy wypowiedzieli pod koniec życia. Jest to także umocnienie dla ludzi starszych. Zapewne mieli w swoim życiu wielu wspaniałych przeżyć modlitewnych. Teraz jednak, nawet gdy o skupienie trudniej i słowa mogą się mylić, to jednak serce, wierne Bogu i ufające Mu, może skierować ku niebu szczególnie piękną modlitwę. Modlitwę wiary, miłości i całkowitego oddania się Bogu.
4. Zaproszenie do adoracji. O dar pięknej modlitwy porannej i wieczornej będziemy także prosić w czasie dzisiejszej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Modlitwa powszechna
Do Boga, naszego Ojca, zanieśmy pokorne prośby.
1. Najlepszy Ojcze, dziękujemy Ci za dar Eucharystii. Spraw, aby wszyscy ochrzczeni z radością w niej uczestniczyli.
2. Ojcze pełen miłości, dziękujemy Ci za opiekę nad naszą Ojczyzną. Spraw, aby Polacy szanowali się nawzajem i zgodnie współpracowali dla dobra wszystkich.
3. Boże, Dawco życia, dziękujemy Ci za małżonków tworzących wspólnoty rodzinne. Spraw, aby wzrastała ich miłość i umacniała się ich jedność.
4. Miłosierny Ojcze, dziękujemy Ci za dar modlitwy. Spraw, aby dzieci, młodzież i dorośli ochotnie przychodzili na spotkanie z Tobą.
5. Nieśmiertelny Panie, dziękujemy Ci za naszych braci i siostry, którzy już odeszli do Ciebie (szczególnie N.). Obdarz ich radością życia wiecznego.
6. Trzykroć Święty Boże, dziękujemy Ci za łaskę niedzieli. Spraw, abyśmy ją zawsze przeżywali jako dzień święty.
Tobie, wszechmogący Boże, chwała i cześć, i dziękczynienie. Teraz i na wieki wieków. Amen.
Adoracja Najświętszego Sakramentu
Śpiew na wystawienie Najświętszego Sakramentu.
Kapłan: Panie Jezu Chryste, dziękujemy Ci za obecność i działanie Ducha Świętego w modlitwie proroków i świętych. Dziękujemy Ci za Jego obecność w naszej modlitwie, szczególnie w przeżywaniu Eucharystii. Prowadzeni przez Niego trwamy na adorowaniu Ciebie i śpiewamy Ci pieśń uwielbienia.
Śpiew, np.: „O mój Jezu, w Hostii skryty”.
L1: Dziękujemy Ci, Panie Jezu, za wzór modlitwy, jaki nam dałeś w pieśniach Zachariasza i Symeona. Mieli oni mocną wiarę i zawsze rozważali święte teksty, ale ich modlitwa osiągnęła wyjątkową głębię pod koniec ich życia, gdy przeżyli niezwykłe doświadczenie. Zachariasz odzyskał mowę po dziewięciu miesiącach milczenia, a Symeon rozpoznał Mesjasza w Dziecięciu, które przynieśli do świątyni Maryja i Józef. Obydwaj śpiewali hymn uwielbienia.
L2: Spraw, Panie Jezu, aby nasza modlitwa nieustannie się rozwijała. Chcemy uczyć się modlitwy milczenia, gdy usta milczą, a przemawia serce. Chcemy wychwalać Twoje wielkie dzieła, dokonane w stworzeniu, w historii zbawienia i w naszym życiu. Chcemy na modlitwie wyznawać wiarę, że Ty jesteś prawdziwym Bogiem i prawdziwym Człowiekiem, że jesteś światłością świata i Zbawicielem ludzi. Ty jesteś naszym Panem. Przed Tobą trwamy w cichej modlitwie.
Modlitwa w ciszy (ok. 2 min.).
Kapłan: Z natchnienia Ducha Świętego powstały pieśni Zachariasza i Symeona. Ten sam Duch nas prowadzi. Dzięki Jego łasce odmawiamy o poranku kantyk Zachariasza. Błogosławimy Boga, który nas prowadzi i daje nam nowy dzień, a wschodzące słońce przypomina nam o Tobie, Panie Jezus. Gdy dzień się kończy odmawiamy kantyk Symeona wyznając, że nasze oczy ujrzały Twoje zbawienie. Dziękujemy Ci, Panie Jezu, za te modlitwy. Niech one ubogacają nasze poranne i wieczorne spotkania z Tobą. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Śpiew: „Przed tak wielkim” i błogosławieństwo.