7 - Święta Rodzina

 

7. Modlitwa Świętej Rodziny

Pobierz: DOCX PDF

 

Szczególnym wzorem modlitwy jest dla nas Święta Rodzina. Choć ewangeliczne opisy nie poświęcają temu tematowi wiele uwagi, to jednak przez krótkie wzmianki podkreślają istotne cechy modlitwy Maryi, Józefa i Jezusa. W rozważaniach przywołamy myśli z katechez papieża Benedykta XVI.

Myśli do homilii

1. Światło słowa płynące z czytań mszalnych.

2. Wprowadzenie. Przyglądając się modlitwom, opisanym w Biblii oraz ludziom modlitwy ze Starego i Nowego Testamentu, trudno nie zatrzymać się w nazaretańskim domu, w rodzinie Jezusa, Maryi i Józefa. Ojciec Święty Benedykt XVI, w katechezach o modlitwie przybliża wiele szczegółów na temat modlitewnej atmosfery, jaka panowała w tej Świętej Rodzinie, a także na temat modlitwy każdej z osób, które ją stanowiły (AG 28.12.2011).

3. Modlitwa Najświętszej Rodziny. Papież pisze: „Dom w Nazarecie jest szkołą modlitwy, gdzie można nauczyć się słuchać, medytować, roztrząsać głębokie znaczenie objawienia się Syna Bożego, biorąc przykład z Maryi, Józefa i Jezusa”. Podobne wezwanie do wpatrywania się w życie, w pracę i w modlitwę Świętej Rodziny kierował do wszystkich papież Paweł VI podczas swej pielgrzymki do Nazaretu. Co roku staramy się przeżywać tę prawdę, szczególnie w okresie Narodzenia Pańskiego. Dziś, idąc za myślą papieża Benedykta, skupmy się przede wszystkim na modlitwie

Papież mówi najpierw o modlitwie Maryi. Zwraca uwagę na dwa aspekty. Pierwszym jest wpatrywanie się w oblicze Jezusa i doświadczenia każdego dnia Jego obecności. Ona po prostu była z Nim, a On z Nią. To doświadczenie obecności i bliskości Jezusa jest bardzo ważną cechą każdej modlitwy. Także naszej. Im bardziej jesteśmy świadomi, że Jezus jest z nami zawsze, tym głębiej możemy przeżywać naszą modlitwę. Drugi aspekt maryjnej modlitwy, podkreślony przez papieża, to zaangażowanie serca. Ewangelista mówi, że Ona „zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2, 19). Zdajemy sobie sprawę, że nie było to tylko zwykłe wspominanie i rozważanie. To było także spotkanie z Bogiem w Jej niepokalanym Sercu. Tego właśnie chcemy się uczyć od Maryi. Nie wystarczy wypowiadać ustami słów modlitwy. Konieczne jest zaangażowanie serca. Chodzi o modlitwę, w której nasze serce spotyka się z sercem Jezusa.

Godna uwagi i naśladowania jest także modlitwa Józefa. „Na pewno wychowywał on Jezusa do modlitwy, razem z Maryją. On w szczególności w szabat brał Go ze sobą do synagogi na nabożeństwo, jak też do Jerozolimy na wielkie święta ludu Izraela. Józef, zgodnie z żydowską tradycją, prowadził zapewne domową modlitwę, zarówno codzienną – rano, wieczorem, przy posiłkach – jak też z okazji głównych świąt religijnych. I tak Jezus, w rytmie dni, które spędził w Nazarecie, między prostym domem i warsztatem Józefa, nauczył się przeplatać modlitwą pracę oraz ofiarowywać Bogu również trud, którego wymaga zarabianie na chleb dla rodziny”. To piękny wzór, jaki nam daje św. Józef. Koordynuje modlitwę rodziny i pokazuje jak łączyć pracę z modlitwą i modlitwę z pracą.

Popatrzmy jeszcze na modlitwę Jezusa, której istotną cechę poznajemy, gdy tłumaczy rodzicom, dlaczego po przeżyciu świąt paschalnych pozostał jeszcze trzy dni w Jerozolimie. Mówił, że chodziło o sprawy Ojca. To słowo „Ojciec” jest centralne w całym życiu, także w modlitwie Jezusa. Uczył nas w taki sposób zwracać się do Boga. Z Ojcem rozmawiał o wszystkim i Ojca wolę do końca wypełniał. Sprawy Ojca skłoniły Go do pozostania dłużej w świątyni. Może jest to również dla nas wskazówka, że czasem trzeba pozostać dłużej na modlitwie i rozważaniu Bożych tajemnic, np. w czasie rekolekcji czy pielgrzymki. Papież w swojej refleksji nad wydarzeniem, które miało miejsce w czasie pielgrzymki do Jerozolimy, mówił: „Możemy sobie wyobrazić, że życie Świętej Rodziny od tego momentu jeszcze bardziej przepełniała modlitwa, bo z serca Jezusa, gdy był chłopcem – a potem dorastającym młodzieńcem – nieustannie promieniowało i znajdowało odzwierciedlenie w sercach Maryi i Józefa owo głębokie poczucie więzi z Bogiem Ojcem”.

Są takie momenty, które sprawiają, że nasza modlitwa staje się głębsza i bardziej przemienia życie. Są rodziny, które pod wpływem rekolekcji lub świadectwa innych rodzin, wprowadzają w swoim domu praktykę rodzinnej modlitwy. Może dla wielu taką inspiracją będą słowa papieża z przypomnianej dziś audiencji generalnej: „Chcę was zachęcić do odkrycia na nowo, jak pięknie jest modlić się razem jako rodzina, ucząc się od Świętej Rodziny z Nazaretu, i rzeczywiście stawać się jednym sercem i jedną duszą, prawdziwą rodziną”.

4. Zaproszenie do adoracji. Powrócimy do tych tematów w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu. Będziemy dziękować Jezusowi za wzór życia i modlitwy, jaki nam dał w Świętej Rodzinie. Będziemy także prosić, abyśmy umieli modlić się zarówno indywidualnie, jak i wspólnie w naszych domach, a także abyśmy umieli niekiedy pozostawać dłużej w rozważaniu spraw Ojca niebieskiego przez udział w rekolekcjach, pielgrzymkach czy systematycznych spotkaniach ze słowem Bożym.

Modlitwa powszechna

Zgromadzeni na Eucharystii w święty Dzień Pana, prośmy miłosiernego Boga o potrzebne łaski dla nas i całego świata.

1. Módlmy się za papieża N. i wszystkich pasterzy Kościoła, aby nie ustawali w modlitwie i głoszeniu słowa Bożego. Ciebie prosimy.

2. Módlmy się za narody nękane wojną i wyzyskiem, aby Bóg obdarzył je łaską pokoju i bezpieczeństwa.

3. Módlmy się rodziny, aby chętnie gromadziły się na wspólną modlitwę i Bogu powierzały swoje sprawy.

4. Módlmy się chorych, samotnych i bezdomnych, aby dobrzy ludzie przyszli im z pomocą.

5. Módlmy się za zmarłych (szczególnie N.), aby Bóg otworzył dla nich bramy królestwa niebieskiego.

6. Módlmy się za nas samych, abyśmy naśladowali Jezusa, Maryję i Józefa, w ich modlitwie i pracy.

Najlepszy Ojcze, w Twoje ręce składamy nasze życie. Tobie zawierzamy losy świata i każdego człowieka. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Adoracja  Najświętszego Sakramentu

Śpiew na wystawienie Najświętszego Sakramentu.

Kapłan: Panie Jezu, przychodząc na świat zamieszkałeś w ludzkiej rodzinie, a nas zaprosiłeś do rodziny dzieci Bożych. W czasie Eucharystii razem wołamy do Boga: „Ojcze”. Dziękujemy Ci za łaskę dziecięctwa Bożego i dar uczestnictwa we Mszy Świętej. Przyjmij, Panie, nasz śpiew dziękczynienie i uwielbienia.

Śpiew, np.: „Cóż Ci, Jezu, damy”.

L1: Panie Jezu, wpatrujemy się w życie Najświętszej Rodziny. Było ono wypełnione pracą i modlitwą, spotkaniami z Bogiem i ludźmi. Modliłeś się z Twą Najświętszą Matką i św. Józefem. Wasza modlitwa jest dla nas wzorem. Uczymy się modlitwy sercem. Uczymy się łączyć modlitwę z pracą. Uczymy się modlitwy porannej i wieczornej, a także przeżywania świąt i uroczystości.

L2: Panie Jezu, Ty jesteś obecny także w naszych rodzinach. Wszedłeś w nasze życie przez sakrament chrztu świętego. Jesteś w rodzinach przez sakrament małżeństwa. Prosimy Cię o łaskę modlitwy dla wszystkich członków naszych rodzin. Umacniaj nas w naszej indywidualnej modlitwie, błogosław małżonkom w ich małżeńskiej modlitwie, obdarz rodziny łaską rodzinnej modlitwy. Prosimy o to w ciszy naszych serc.

Modlitwa w ciszy (ok. 2 min.).

Kapłan: Panie Jezu, w czasie swej pierwszej pielgrzymki do Jerozolimy pozostałeś dłużej w świątyni. Przez trzy dni modliłeś się i rozmawiałeś z uczonymi w Piśmie. Wzbudzaj także w naszych sercach pragnienie dłuższej modlitwy i rozważania słowa Bożego, daj nam siły do uczestniczenia w rekolekcjach i pielgrzymkach. Niech modlitwa uświęca nas i nasze rodziny. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Śpiew: „Przed tak wielkim” i błogosławieństwo.