Czuwanie - Celebracja

 

Celebracja:
„Weźmijcie Ducha Świętego”

 

Śpiew: „O Stworzycielu, Duchu, przyjdź!”

O Stworzycielu, Duchu, przyjdź, - Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.   Niebieską łaskę zesłać racz, sercom, co dziełem są Twych rąk.

Pocieszycielem jesteś zwan, i najwyższego Boga dar. - Tyś namaszczeniem naszych dusz, zdrój żywy, miłość, ognia żar.

Ty darzysz łaską siedemkroć, bo moc z prawicy Ojca masz. - Przez Boga obiecany nam, mową wzbogacasz język nasz.

Światłem rozjaśnij naszą myśl, w serca nam miłość świętą wlej. - I wątłą słabość naszych ciał pokrzep stałością mocy Twej.

Nieprzyjaciela odpędź w dal, i Twym pokojem obdarz wraz. - Niech w drodze za przewodem Twym miniemy zło, co kusi nas.

Daj nam przez Ciebie Ojca znać, daj, by i Syn poznany był. - I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch, niech wyznajemy z wszystkich sił.

Niech Bogu Ojcu chwała brzmi, Synowi, który Zmartwychwstał i Temu, co pociesza nas, nich hołd wieczystych płynie chwał. Amen.

Wprowadzenie

P: Kontynuujemy modlitewne czuwanie u progu Niedzieli Miłosierdzia. Po przeżyciu trzeciej części Drogi0 miłosierdzia oraz nieszporów zapraszamy do udziału w celebracji, której tytuł nawiązuje do słów Chrystusa, wypowiedzianych w Wieczerniku w dniu zmartwychwstania: „Weźmijcie Ducha Świętego”. Wprowadzeniem do wspólnej modlitwy są słowa z Księgi Proroka Ezechiela.

L2: Z księgi proroka Ezechiela: „Anioł zaprowadził mnie przed wejście do świątyni [...]. A oto woda wypływała spod prawej ściany świątyni, na południe od ołtarza. Potem poprowadził mnie ów mąż w kierunku wschodnim; miał on w ręku pręt mierniczy, odmierzył tysiąc łokci i kazał mi przejść przez wodę; woda sięgała aż do kostek. Następnie znów odmierzył tysiąc łokci i kazał mi przejść: sięgała aż do bioder; i znów odmierzył jeszcze tysiąc łokci: był tam już potok, przez który nie mogłem przejść, gdyż woda była za głęboka [...]. Potem rzekł do mnie: «Czy widziałeś to synu człowieczy?»” (Ez 47, 1-6).

L3: Prowadzony przez anioła prorok, idąc wzdłuż rzeki, oddala się od świątyni. Nie jest to jednak zwykłe odchodzenie. Jest bowiem mierzone konkretną miarą. Tysiąc łokci to ponad pół kilometra. Po przebyciu każdego odcinka drogi wędrowcy zatrzymują się, a Ezechiel wchodzi do rzeki.

L2: Przy wchodzeniu do rzeki prorok dokonuje niezwykłego odkrycia. Woda jest coraz głębsza. Im bardziej się oddalają od świątyni, tym więcej wody, a w wodzie tym więcej życia i więcej możliwości zanurzenia się. Oddalanie się nie oznacza spłycenia. Przeciwnie. Oznacza pogłębienie.

L3: Takie jest również nasze doświadczenie w odniesieniu do czasu, jaki upływa od Świętego Triduum Paschalnego. Niedziela wielkanocna była tydzień temu. Po niej przyszedł poniedziałek i następne dni. Dziś mija tydzień od Wigilii Paschalnej. W wymiarze czasowym oddalamy się od paschalnych wydarzeń.

L2: Odwrotnie kształtuje się wymiar duchowy. Mijają kolejne dni, a my coraz bardziej zanurzamy się w wodzie życia, w Duchu Świętym. Według ziemskiego kalendarza oddalamy się od Triduum Paschalnego, a w  porządku łaski coraz obficiej czerpiemy z owoców odkupienia. Zmartwychwstały Chrystus w nas działa. Jego Duch nas napełnia, a uwieńczeniem tego liturgicznego czasu świętowania jest najpierw Niedziela Miłosierdzia, a w dalszej perspektywie Pięćdziesiątnica.

L3: Apostołowie potrzebowali czterdziestu dni, aby utrwaliła się w nich prawda, że Chrystus zmartwychwstał, a po Jego wniebowstąpieniu potrzebowali następnych dziesięciu dni, aby przygotować się na przyjęcie Ducha Świętego. My również potrzebujemy tego czasu. On zaczyna się słowami Jezusa, wypowiedzianymi wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia: „Weźmijcie Ducha Świętego”, a zamyka się zstąpieniem tego Ducha w dzień Pięćdziesiątnicy.

L2: Nasze dzisiejsze czuwanie będzie modlitwą do Ducha Świętego połączoną z przeżyciem znaku zanurzenia się w wodzie. Najpierw przypomnimy, że bazylika, w której jesteśmy, naznaczona jest symboliką wody. Witraże pomagają nam zrozumieć, że dzięki łasce chrztu jesteśmy zanurzeni w Bogu, uczestniczymy w Jego życiu, a Duch Święty nas napełnia. By głębiej tę prawdę przeżyć, będziemy wsłuchiwać się w słowa św. Faustyny. Po każdym odczytanym fragmencie nastąpi chwila ciszy i wyłączenie części świateł. Medytację i refleksję rozpoczniemy i zakończymy śpiewem.

Śpiew: „Wzywam Cię”

Wzywam Cię, przyjdź umocnij mnie,
Oddal mroku cień, jasny rozpal dzień,
Twój jest czas i świat, Pełnio Boskich Prawd,
Tyś natchnieniem mym i przebudzeniem,
Duchu Święty, (Duchu Święty przyjdź!)      

Jesteśmy zanurzeni w Bogu

Po każdym odczytanym fragmencie następuje wyłączeni części świateł w bazylice.

L4: „Duch mój cały zatonął w Bogu, w tym oceanie miłości. Czułam, że jestem cała pogrążona w Nim” (Dz. 177).

Chwila ciszy.

L4: „Czuję, że mnie przenika wzrok Pański, poznaję dobrze wielkość Jego i nędzę swoją, cierpienie jakieś dziwne przenika duszę moją i radość taka, jakiej porównać z niczym nie zdołam, czuję się obezwładniona w objęciach Boga, czuję, że jestem z Nim i rozpływam się jako jedna kropla wody w oceanie. Nie umiem tego wyrazić, co przeżywam; po takiej modlitwie wewnętrznej czuję siłę i moc do pełnienia cnót najtrudniejszych, czuję niechęć do wszystkich rzeczy, które świat ma w poważaniu, pragnę całą duszą samotności i ciszy” (Dz. 432).

Chwila ciszy.

L4: „Czuję, że mieszkasz we mnie z Ojcem i Duchem Świętym, a raczej czuję, że ja żyję w Tobie, o Boże niepojęty. Czuję, że się rozpływam w Tobie, jako jedna kropla w oceanie. Czuję, że jesteś na zewnątrz i we wnętrznościach moich, czuję, że jesteś we wszystkim, co mnie otacza, we wszystkim, co mnie spotyka. O Boże mój, poznałam Cię wewnątrz serca swego i ukochałam Cię ponad wszystko, cokolwiek istnieje na ziemi czy w niebie” (Dz. 478).

Chwila ciszy.

L4: „O Panie, zanurz duszę moją w oceanie Bóstwa swego i udziel mi łaski poznania Ciebie, bo im Cię lepiej poznaję, tym Cię goręcej pragnę, a miłość moja potęguje się ku Tobie; czuję w swej duszy otchłań niezgłębioną, którą wypełnia tylko Bóg; rozpływam się w Nim jako jedna kropla w oceanie” (Dz. 605).

Chwila ciszy.

Tu światła wyłączają się całkiem, a wszyscy zgromadzeni powtarzają trzy razy śpiew: „O Piękności niestworzona”.

O Piękności niestworzona,
kto Ciebie raz poznał,
ten nic innego pokochać nie może.    
Czuję, że tonę w Nim jako           
jedno ziarenko piasku               
w bezdennym oceanie miłości.         
Czuję, że nie ma ani jednej        
kropli krwi we mnie, która          
by nie płonęła miłością ku Tobie.     
           Miłosierdzie Boże/x3                

Po zakończeniu śpiewu następuje zapalenie świateł.

Modlitwa do Ducha Świętego

P: Św. Faustyna przypomniała nam, że jesteśmy zanurzeni w Bogu. W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. Ten wielki dar staramy się pełniej odkryć i świadomie nim żyć. W dalszej części czuwania będziemy przyzywać Ducha Świętego, w którym jesteśmy i który jest w nas, aby dał nam jeszcze pełniej poznać swoją obecność.

Za chwilę wyjdą przed ołtarz osoby trzymające naczynia z wodą poświęconą w czasie Wigilii Paschalnej. W czasie tego obrzędu biskup modlił się słowami: „Prosimy Cię, Panie, niech przez Twojego Syna zstąpi na tę wodę moc Ducha Świętego, aby wszyscy przez chrzest pogrzebani razem z Chrystusem w śmierci, z Nim tez powstali do nowego życia”. Ta poświęcona woda, rozlana do siedmiu naczyń, niesiona przez siedem osób, przypomni nam również siedem darów Ducha Świętego. Wpatrując się w znak wody, będziemy modlić się słowami litanii do Ducha Świętego. Potem, w czasie śpiewu pieśni i modlitw o dary Ducha Świętego, osoby te podejdą do zgromadzonych w bazylice, a każdy będzie mógł zanurzyć palce w wodzie, a poprzez ten znak zanurzyć duszę w Bogu i uczynić na sobie znak krzyża.

Śpiew: „Duchu Święty wołam, przyjdź”

Duchu Święty wołam przyjdź, (Duchu Święty wołam przyjdź),
bądź jak ogień duszy mej, (bądź jak ogień duszy mej)   
bądź jak ogień w ciele mym, (bądź jak ogień w ciele mym),
rozpal mnie.                                  
Wszechmogący Bóg jest pośród nas,                     
miłosierdzie jego wielkie jest.
Okazuje dobroć swoją dziś
dla tych,(dla tych, dla tych) którzy chcą miłować Go.

W czasie śpiewu wychodzi siedem osób trzymając naczynia z wodą święconą. Stoją w czasie Litanii do Ducha Świętego, a po jej zakończeniu idą w stronę zgromadzonych, podając im wodę do zanurzenia palców i przeżegnania się.

L5: Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Duchu Święty, Trzecia Osobo Trójcy Przenajświętszej,
Duchu Święty, który od Ojca i Syna pochodzisz,
Duchu Święty, który na początku stworzenia świata unosiłeś się nad wodami,
Duchu Święty, który w postaci gołębicy pojawiłeś się nad Chrystusem w wodach Jordanu,
Duchu Święty, który zstąpiłeś na apostołów w postaci języków ognistych,
Duchu Święty, który żarem gorliwości przepełniałeś serca uczniów Pańskich,
Duchu Święty, który odrodziłeś nas w wodzie chrztu świętego,
Duchu Święty, który nas umocniłeś w sakramencie bierzmowania,
Duchu Święty, przez którego Bóg czyni nas dziećmi swoimi,
Duchu Święty, który wlewasz miłość Boską do serc naszych,
Duchu Święty, który nas uczysz prawdziwej pobożności,
Duchu Święty, źródło radości,
Duchu Święty, strażniku sumień naszych,
Duchu Święty, obecny w nas przez łaskę swoją,
Duchu Święty, dawco mądrości i rozumu,
Duchu Święty, dawco rady i męstwa,
Duchu Święty, dawco umiejętności i pobożności,
Duchu Święty, dawco bojaźni Bożej,
Duchu Święty, dawco wiary, nadziei i miłości,
Duchu Święty, natchnienie skruchy i żalu wybranych,

L6: Bądź nam miłościw, przepuść nam, Duchu Święty.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Duchu Święty.
Bądź nam miłościw, wybaw nas, Duchu Święty.
Od zuchwałej ufności w miłosierdzie Boże,
Od zwątpienia w zbawcze działanie łaski,
Od buntu przeciwko prawdzie chrześcijańskiej,
Od braku serca wobec bliźnich naszych,
Od zatwardziałości w grzechach,
Od zaniedbania pokuty,
Od wszelkich złych i nieczystych spraw i myśli,
Od nagłej i niespodziewanej śmierci,
Od potępienia wiekuistego,
My grzeszni, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Duchu Święty.
Abyś Kościół Twój święty rządzić i zachować raczył,
Abyś nas w wierze katolickiej utwierdzić raczył,
Abyś nam wytrwałości i męstwa udzielić raczył,
Abyś umysły nasze pragnieniem posiadania nieba natchnąć ra­czył,
Abyś nas oczyścić i godne w nas mieszkanie dla siebie przygotować raczył,
Abyś nas w cierpieniach pocieszyć raczył,
Abyś nas w łasce Twojej utwierdzić i zachować raczył,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

L5: Panie, wysłuchaj modlitwy nasze.
W: A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

P: Módlmy się: Duchu Święty, który zgromadziłeś wszystkie narody w jedności wiary, przybądź i napełnij serca Twoich sług łaską swoją, zapal w nas ogień Twojej miłości i chroń od wszelkiego złego. Amen

Osoby trzymające wodę święconą wyruszają w stronę zgromadzonych, a wszyscy włączają się w śpiew.

Śpiew: „Dotknij, Panie, moich oczu”

Dotknij, Panie, moich oczu, abym przejrzał, abym przejrzał.
Dotknij Panie moich warg abym przemówił uwielbieniem.
Dotknij Panie mego serca i oczyść je.
Niech Twój Święty Duch dziś ogarnia mnie.

L5: Przyjdź Duchu mądrości. Naucz moje serce cenić i kochać dobra niebieskie. Naucz mądrze korzystać z dóbr ziemskich, aby nie przysłoniły mi Ciebie, lecz stały się narzędziem miłości.

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!      

L6: Przyjdź Duchu rozumu. Oświeć mój umysł, abym poznał tajemnice wiary i stale  je wyznawał, aby rozumiał drogi Ewangelii i nimi kroczył, abym nie błądził w ciemnościach, lecz cieszył się Twoim światłem.

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!       

L5: Przyjdź Duchu rady. Wspieraj mnie we wszystkich wyborach, których dokonuję każdego dnia, nakłaniaj serce do dobrego, wskazuj, co mam czynić, spraw, abym postępując drogą Twych przykazań, stanął u portu wiecznego szczęścia. 

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!      

L6: Przyjdź Duchu mocy. Daj męstwo sercu memu, wspieraj mnie w przeciwnościach, pomóż wytrwać w dobrych postanowieniach, ześlij siły na czas próby, naucz miłować nieprzyjaciół.

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!      

L5: Przyjdź Duchu umiejętności. Ty zgodnie z obietnicą Jezusa uczysz mnie wszystkiego. Naucz mnie kochać Boga i ludzi. Niech dzięki Twej łasce wzrasta moja umiejętność modlitwy, przebaczania, niesienia krzyża i wiernego trwania przy Jezusie.

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!      

L6: Przyjdź Duchu pobożności. Spraw, abym po Bożemu przeżywał każdy dzień mego życia. Wzbudź we mnie pragnienie świętości, umacniaj moją jedność z Jezusem i Jego Kościołem, daj siły do chętnego wypełniania woli Ojca niebieskiego. 

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!      

L5: Przyjdź Duchu bojaźni Bożej. Przeniknij Twoją obecnością moją duszę i ciało, abym lękał się wszystkiego, co może mnie oddalić od Jezusa i abym unikał tego, co się Tobie nie podoba.

Śpiew:    Duchu miłości wylewaj się na nas 
Z przebitego serca Jezusa, Jezusa!      

P: Nikt z nas bez pomocy Ducha Świętego nie uzna Jezusa za swego Pana. Nikt bez łaski z wysoka nie jest w stanie uradować się zmartwychwstaniem Jezusa. Nam ta łaska została udzielona. Duch Święty nas napełnia, Jego dary uzdalniają nas do prawdziwego świętowania zmartwychwstania Chrystusa. Prowadzeni przez Ducha Świętego wychwalajmy Pana, który pokonał śmierć, grzech i szatana.

Śpiew: „Zmartwychwstał Pan”.

Ref.: Zmartwychwstał Pan i żyje dziś, blaskiem jaśnieje noc
Nie umrę, nie lecz będę żył, Bóg okazał swą moc
Krzyż to jest brama Pana, jeśli chcesz przez nią wejdź
Zbliżmy się do ołtarza, Bogu oddajmy cześć.

1. Dzięki składajmy Mu, bo wielka jest Jego łaska
Z grobu powstał dziś Pan, a noc jest pełna blasku
Chcę dziękować Mu i chcę Go dziś błogosławić
Jezus, mój Pan i Bóg, On przyszedł aby nas zbawić.

2. Lepiej się uciec do Pana, niż zaufać książętom
Pan, moja moc i pieśń, podtrzymał gdy mnie popchnięto
Już nie będę się bał – cóż może zrobić mi śmierć?
Nie, nie lękam się i śpiewam chwały pieśń.

3. Odrzucony Pan stał się kamieniem węgielnym
Pan wysłuchał mnie, On jest zbawieniem mym
Cudem staje się noc, gdy w dzień jest przemieniona
Tańczmy dla niego dziś, prawica Pańska wzniesiona.

P: W końcowej części naszego czuwania przed północą pozostaniemy w ciszy przed Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie.

albo (jeśli będzie mało czasu)

P: Pozostańmy w ciszy oczekując na rozpoczęcie Mszy Świętej.