Dziękczynienie za sakrament bierzmowania
Celebracja:
„Dziękczynienie za sakrament bierzmowania”
W ostatniej celebracji dziękczynnej za dar sakramentów świętych pojawiają się dodatkowe elementy, które w pewien sposób nawiązują do wszystkich poprzednich celebracji. Chodzi o wymiar apostolski, o rozesłanie w mocy Ducha, o podjęcie z nowym zapałem i z wykorzystaniem nowych metod, dzieła głoszenia Ewangelii i prowadzenia ludzi do Chrystusa.
Ukazanie znaku
Znakami Pięćdziesiątnicy są wicher i ogień. Sam Duch Święty zechciał się nimi posłużyć. One bowiem pomagają nam zrozumieć sposób Jego obecności i działania w osobach i wspólnotach. W dzisiejszej celebracji można do nich nawiązać na kilka sposobów.
Najczytelniejszym wyrazem płonącego ognia i wiejącego wichru są uczniowie Chrystusa, którzy przyjęli Ducha Świętego i kierowani przez Niego wyruszają w świat z orędziem Ewangelii na ustach. We wspomnianych dwóch znakach można dostrzec istotne cechy każdej posługi ewangelizacyjnej, także tej, którą nazywamy nową ewangelizacją. To Duch Święty daje nowy zapał, dzięki któremu człowiek oddaje się całkowicie tej świętej służbie. Ten sam Duch wskazuje kierunek drogi, jak wicher, który wieje w określoną stronę. Pójście w tym kierunku, czyli właściwe odczytywanie zarówno osobistych możliwości, jak warunków, w którym żyjemy, zawiera zawsze w sobie wezwanie do szukania najlepszych metod i sposobów, aby dotrzeć do człowieka, do którego jesteśmy posłani. Głównym znakiem dnia dzisiejszego jest więc końcowe błogosławieństwo i rozesłanie poszczególnych osób i wspólnot. Jemu trzeba poświęcić najwięcej uwagi.
Zaleca się też pełniejsze wykorzystanie znaków ognia i kadzidła. Znak ognia można ukazać przez zapalenie przy ołtarzu, obok paschału, wiele świec, aby przypominały o ogniu, który z nieba zstępuje na każdego. Znak kadzidła można obficiej wykorzystać okadzając wiernych nie tylko od ołtarza, lecz przechodząc przez kościół. Należy oczywiście te znaki wyjaśnić.
W inny sposób można wykorzystać znaki ognia i kadzidła na zewnętrz kościoła. Jeśli istnieje taka możliwość, można umieścić wokół kościoła lub przy głównym wejściu siedem odpowiednich wielkich płonących zniczy oraz jedną lub dwie duże czary z żarzącymi się węgielkami, które zasypuje się kadzidłem. Wierni, wchodząc do kościoła i wychodząc z niego, mogliby lepiej zrozumieć, że dziś jest dzień Wichru i Ognia, a oni powinni przyjąć ten ogień, by gorliwiej głosić Ewangelię oraz być tak podatnymi na natchnienia Ducha, jak dym kadzidła jest podatny na wiejący wiatr.
Pomoce do przeżycia celebracji
Propozycja wprowadzenia na początku Mszy Świętej
Kapłan: Od początku Adwentu podejmujemy w Roku Wiary wysiłek, aby lepiej zrozumieć, czym są sakramenty, uroczyście celebrować wiarę w każdym z nich i gorąco dziękować Bogu za niezwykłe łaski, jaki w nich otrzymujemy. Dziś kończymy ten etap przeżywania Roku Wiary. Przeżywając uroczystość Zesłania Ducha Świętego wyrazimy wdzięczność Bogu za łaskę sakramentu bierzmowania i zostaniemy posłani, aby w mocy tego Ducha iść do świata i nieść mu Chrystusa.
Myśli do homilii
1. „Wreszcie nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy” (Dz 2,1). Trzeba z utęsknieniem czekać na jakieś wydarzenie, aby potem mówić: „Wreszcie on nadszedł”. Trzeba się wiele spodziewać po nawiedzinach kogoś, aby z wielką radością wykrzyknąć: „Wreszcie oczekiwany gość przyszedł”. Takie przeżycia mieli apostołowie przed Zesłaniem Ducha Świętego. W minionych tygodniach staraliśmy się głębiej wejść w to ich przeżycie. Przygotowywaliśmy się do bardziej świadomego wyznania wiary w to, że nosimy w duszy niezatarte znamię tego sakramentu i że posiadamy moc Ducha, który zjednoczył nas z Chrystusem posłanym do świata.
2. Kościół uczy, że skutkiem sakramentu bierzmowania „jest pełne wylanie Ducha Świętego, jakie niegdyś stało się udziałem Apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy” (KKK 1302). Otrzymaliśmy dar pełni. Nosimy w sobie moc, którą ciągle na nowo odkrywamy i z której uczymy się korzystać. Jedyną drogą dostępu do tej mocy jest wiara. Ona otwiera nasze oczy na obecność i działanie Ducha Świętego w naszej duszy. Trzeba więc tę wiarę wyznać, a przez to bardziej się otworzyć na Boga i ściślej współpracować z Duchem Świętym.
3. Błogosławiony Jan Paweł II przekonywał nas, że „niepomiernie większa od zepsucia, któremu ulega świat, jest boska moc Sakramentu Bierzmowania” (List do rodzin, 18). Być może nie całkiem wierzymy, że nosimy w sobie taką moc. Staramy się walczyć z różnymi postaciami zła, które jest w nas i wokół nas, ale nadziei na zwycięstwo nie wiążemy z faktem, że zostaliśmy do tej walki uzbrojeni i wyposażeni w sakramencie bierzmowania. Być może w świadomości wielu z nas bierzmowanie jest rozumiane jedynie jako obrzęd, który się dokonał kiedyś i został zapisany w księgach parafialnych. W swoim myśleniu i swojej modlitwie nie wracają do tego, jednego z najważniejszych dni ich chrześcijańskiego życia. Dziś pragniemy ożywić na nowo tę wiarę, pragniemy ją wyśpiewać, wypowiedzieć w modlitwie w znakach, a przede wszystkim w pełniejszym otwarciu się na łaski dnia dzisiejszego. Modliliśmy się o nie słowami kolekty: „Boże…, dokonaj w sercach wiernych tych cudów, które zdziałałeś w początkach głoszenia Ewangelii”.
4. Popatrzmy na te cuda przez pryzmat znaków, które towarzyszyły Zesłaniu Ducha Świętego. Apostołom ukazały się języki ogniste i na każdym z nich spoczął jeden. Ogień zstępuje na każdego z osobna. Dzieje się to równocześnie, ale zgromadzeni uczniowie Pana nie stanowią zbiorowości, w której gubi się jednostka. Przeciwnie. Duch Święty zstępuje indywidualnie na każdego, a Jego zstępowanie ma postać rozpalania. Ogień, który został zapalony już w sakramencie chrztu, a z nową mocą zapłonął w naszej duszy w sakramencie bierzmowania, może się ciągle rozpalać jako ogarniający wszystko płomień miłości. Dlatego, choć posiadamy Ducha i nosimy w sercu ogień, to ciągle możemy tego Ducha na nowo przyjmować, aby ogień miłości nas coraz bardziej rozpalał. (O tym ogniu przypominają nam znaki zarówno w kościele jak i na zewnątrz).
5. Obraz ognia przypomina nam również pierwszą cechę ludzi, którzy podejmują nową ewangelizację. Mają to być ludzie, w których na nowo rozpalił się ogień miłości do Jezusa i do braci. To ci, którzy mają w sobie nowy zapał. Przestali się bać i ukrywać. Nie zakopują już otrzymanych od Boga darów, ani nie chcą ich wykorzystywać tylko dla lepszego urządzenia się na tym świecie. Pragną gorliwiej służyć Panu. Dziś jest dzień, w którym Kościół modli się o nowe wylanie Ducha, o dotknięcie ogniem każdego ludzkiego serca, o nowy zapał ewangelizacyjny dla wszystkich bierzmowanych.
6. Drugim znakiem dnia Pięćdziesiątnicy jest wicher. Ma on w sobie inną moc, niż ogień. Dominuje w nim ruch, pójście do przodu, w pewnym kierunku. Wicher przypomina nam działanie Ducha Świętego. Mówi m.in. o tym, że sam Duch Święty określa ten kierunek i prowadzi człowieka tam, gdzie chce go mieć. Trzeba się poddać działaniu Ducha, uczyć się wsłuchiwać w Jego natchnienia. On wskazuje nam, co mamy robić, gdzie iść, jakie zadania podjąć, do czego jesteśmy powołani. Nasza wrażliwość na wewnętrzny głos Ducha powinna być tak wielka, jak wielka jest wrażliwość dymu kadzidła na każdy powiew wiatru. Nie da się tej wrażliwości osiągnąć inaczej jak przez gorliwą modlitwę, uważne słuchanie słowa, wielką troskę o czystość sumienia i częste przystępowanie do Komunii Świętej. Rozeznane powołanie człowiek poddaje pod osąd odpowiedzialnych w Kościele.
7. W czasie rekolekcji wielkopostnych, poświęconych tajemnicy Kościoła i odkrywaniu mojego miejsca w tej wspólnocie, a także w ostatnich tygodniach przygotowania do dnia Pięćdziesiątnicy, staraliśmy się lepiej rozeznać, jakie są obszary posługiwania, do których wzywa człowieka Duch Święty i w których mogą najpełniej rozkwitnąć jego talenty i charyzmaty. Wicher Pięćdziesiątnicy prowadzi człowieka aż na krańce świata, ale tym światem, wielkim jak cała ziemia, jest niekiedy własna rodzina, środowisko pracy i wspólnota parafialna. Niekiedy te granice przekraczamy, idąc do szerszego grona ludzi, ale nigdy w taki sposób, że się zaniedba rodzinę, źle się wykonuje swoją pracę lub lekceważy się wspólnotę parafialną.
8. Za chwilę wyznamy naszą wiarę. W szczególny sposób zwrócimy uwagę na wiarę w moc sakramentu bierzmowania. Po Komunii Świętej w śpiewie uwielbienia wyrazimy Bogu wdzięczność za dar tego sakramentu. Jednak szczególnie ważnym przeżyciem dzisiejszego dnia Pięćdziesiątnicy będzie rozesłanie na końcu Mszy Świętej. To, co przeżywamy w każdą niedzielę, gdy słyszymy słowa „Idźcie w pokoju Chrystusa”, dziś przeżyjemy w sposób bardziej uroczysty. Niektórzy nasi bracia i siostry otrzymają szczególne błogosławieństwo, gdyż jest im powierzona szczególna misja. Swoim zaangażowaniem dają oni świadectwo, że łaska sakramentu bierzmowania przynosi w ich życiu ciągle nowe owoce.
Chwila ciszy.
Wprowadzenie do wyznania wiary
Kapłan: Drodzy Bracia i Siostry! Przeżywając uroczysty dzień Zesłania Ducha Świętego, chcemy z głębi serca wyznać naszą wiarę. Zanim jednak to uczynimy, rozważmy w ciszy kilka pytań dotyczących sakramentu bierzmowania.
Czy wierzę, że Bóg w sakramencie bierzmowania dał mi moc, abym swoją wiarę wyznawał i według niej żył? (chwila ciszy) Czy wierzę, że dzięki łasce tego sakramentu mogę skutecznie stawiać czoła wszelkim postaciom zła, jakie są we mnie i wokół mnie? (chwila ciszy) Czy wierzę, że w dniu dzisiejszym Bóg dokonuje tych cudów, jakie zdziałał w początkach głoszenia Ewangelii, rozpalając miłością nasze serca i posyłając nas w mocy Ducha Świętego do świata? (chwila ciszy)
Z głębi serca, napełnionego Ducha Świętym, wyznajmy naszą wiarę w Boga, który jest Miłością.
Wszyscy odmawiają lub śpiewają: Wierzę w jednego Boga.
Propozycja modlitwy powszechnej
Wstęp: Zgromadzeni na Eucharystii w ten święty dzień, prośmy za wstawiennictwem Maryi i wszystkich Świętych o dar Ducha Świętego.
1. Ojcze najlepszy, wejrzyj na swój Kościół, który budujesz i odnawiasz słowem i sakramentami. Mocą Ducha Świętego ożywiaj go i rozpalaj w nim ogień Twojej miłości.
2. Ojcze wszystkich ludzi, wejrzyj na tych, którzy Cię jeszcze nie znają. Poślij robotników na swoje żniwo, aby Ewangelia o Twojej miłości dotarła aż na krańce ziemi.
3. Ojcze najlepszy, wejrzyj na rządzących naszą ojczyzną. Udziel im daru mądrości i roztropności, aby dobrze służyli narodowi.
4. Ojcze nieskończenie dobry, wejrzyj bierzmowanych. Rozpal w ich sercach ogień miłości i pomnóż ich wiarę, aby wiernie wypełnili zadania, które im powierzyłeś.
5. Ojcze miłosierny, wejrzyj na smutnych, zagubionych i skłóconych. Udziel im siły do pokonania życiowych trudności i spraw, aby doznali pociechy.
6. Ojcze najlepszy, wejrzyj na nas tu zgromadzonych. Spraw, aby każda rodzina stawała się coraz bardziej domowym Kościołem, a wspólnota parafialna stawała się coraz bardziej Kościołem, w którym każdy członek odnajduje swoje miejsce.
Modlitwa: Ojcze nasz i Boże, przyjmij modlitwę Twojego Kościoła i spraw, abyśmy przyjmując ofiarowane nam dary, dzielili się nimi z braćmi i siostrami. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Dziękczynienie po Komunii Świętej
Komentator: Niezwykłe dary otrzymaliśmy w sakramencie bierzmowania. Wielkie dobro zaistniało w naszym życiu dzięki łasce tego sakramentu, a dziś zostało ono jeszcze pomnożone. Jakże wielka powinna być nasza wdzięczność za dar tego namaszczenia? Niech Bóg przyjmie dziś płynącą z głębi serca pieśń uwielbienia i dziękczynienia, w której łączymy się z całym Kościołem.
Wszyscy śpiewają Magnificat lub inną pieśń uwielbienia.
Błogosławieństwo
Końcowe błogosławieństwo może mieć różną formę. Z podanych poniżej propozycji należy wybrać tę, która w danej Mszy Świętej będzie najbardziej odpowiednia.
Wersja I – Według mszału
Można udzielić uroczystego błogosławieństwa, korzystając z tekstów zamieszczonych w mszale na str. 385*.
Wersja II – Modlitwa nad kandydatami i bierzmowanymi
Wszechmogący Boże, wejrzyj na wszystkich, których w sakramencie chrztu świętego obdarzyłeś udziałem w swoim boskim życiu i którzy jeszcze oczekują na pełne wylanie Ducha w sakramencie bierzmowania. Wzbudź w nich pragnienie przyjęcia tego daru i otwórz ich serca na przyjęcie Ducha Świętego.
Amen.
Wszechmogący Boże, wejrzyj na tych naszych braci, których namaściłem Duchem Świętym w sakramencie bierzmowania. Spraw, aby ubogaceni pełnią darów tego Ducha, odważnie wyznawali swoją wiarę, bronili jej i według niej żyli.
Amen.
Niech was błogosławi…
Wersja III – Błogosławieństwo przedstawicieli parafii
Jeśli udzielana jest ta forma błogosławieństwa, należy wcześniej przygotować osoby, które je przyjmą. Wskazane jest, aby byli to przedstawiciele tych grup, z którymi odbywały się spotkania w okresie wielkanocnym, a więc przedstawiciele rodziców chrzestnych, świadków bierzmowania, animatorów grup ewangelizacyjnych, charytatywnych, śpiewaczych i modlitewnych.
Komentator: Wszyscy otrzymujemy dziś uroczyste błogosławieństwo, w którym Kościół wyprasza dla nas dar Ducha Świętego. Szczególne błogosławieństwo otrzymują (wymienićkto). Są oni posłani na różne odcinki życia parafialnego służąc wspólnocie tym charyzmatem, jaki każdy z nich otrzymał. Módlmy się w ciszy w ich intencji.
Chwila ciszy.
Kapłan: Pan z wami.
W: I z duchem twoim.
K: Pochylcie głowy na błogosławieństwo.
Boże, Dawco wszelkiego życia i jego Obrońco. Wyjrzyj na tych naszych braci siostry, którzy po wielkopostnym przygotowaniu do Świąt Paschalnych, odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych w Wigilię Paschalną i spotkaniach z Chrystusem zmartwychwstałym w okresie Pięćdziesiątnicy, pragną dziś przyjąć umocnienie Duchem Świętym, by pełniej włączyć się w dzieło nowej ewangelizacji. Dokonaj w ich sercach cudów, których dokonałeś w początkach głoszenia Ewangelii i napełnij ich pełnią darów Twego Ducha. Spraw, aby prowadzeni przez Niego, wiernie wypełnili misję, jaką im zleciłeś do wykonania. Prosimy o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Kapłan podchodzi i nakłada ręce na głowy przedstawicieli parafii, którzy podeszli przed ołtarz. Może im również wręczyć przygotowane dla nich znaki, wyrażające ich służbę we wspólnocie. Następnie udziela błogosławieństwa wszystkim zgromadzonym.