Opatrzność Boża

 

12 – Opatrzność Boża

 

Śpiew na wystawienie: O zbawcza Hostio lub inny.

Chwila ciszy.

Wprowadzenie: „Jezus wziął ze sobą uczniów”

P: Z wiarą i miłością klękamy przed Tobą, Panie Jezu, w ten czwartkowy wieczór przeżywając Godzinę świętą. Dziękujemy Ci za łaskę uczestnictwa w tym, co przeżywałeś w Ogrójcu, za dar bycia blisko Ciebie, za możliwość wsłuchania się w Twoje słowa, za przywilej trwania przy Tobie w Twojej duchowej walce, za umocnienie nas, abyśmy za Twoim przykładem mówili do naszego Ojca niebieskiego: „Nie moja, ale Twoja wola niech się stanie”. Prosimy, aby Duch Święty prowadził nas w naszej modlitwie i naszym czuwaniu.

Śpiew, np.: Niech nas ogarnie łaska, Panie, Twa.

L1: Z Ewangelii według św. Mateusza (26,36-38): „Wtedy przyszedł Jezus z nimi do ogrodu, zwanego Getsemani, i rzekł do uczniów: «Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę się modlił». Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. Wtedy rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!»”

Część I – „Czuwajcie ze Mną”

P: Wsłuchujemy się, Panie Jezu, w Twoje słowa wypowiedziane do Apostołów: „Czuwajcie ze Mną”. Prowadzeni przez Twego Ducha staramy się coraz gorliwiej wypełniać te słowa. Chcemy czuwać z Tobą nie tylko zewnętrznie, lecz angażując się całym sercem. Słysząc Twoje słowa: „Smutna jest moja dusza aż do śmierci” i widząc krople krwi, które spływają z Twego czoła, poznajemy jak trudne chwile przeżywasz. We wszystkim jednak oddajesz się Ojcu i wypełniasz do końca Jego wolę. Realizujesz Jego plan zbawienia. W naszym dzisiejszym czuwaniu pragniemy zatrzymać się przy tajemnicy Jego ojcowskiej Opatrzności. On kieruje wszystkim, ale w swoje boskie działanie włącza stworzenia. Pomóż nam głębiej zrozumieć prawdę, że jako ludzie uczestniczymy w działaniu samego Boga.

Śpiew (po każdym czytaniu), np.: Wielbić Pana chcę.

L2: Z Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Bóg jest niezależnym Władcą swego zamysłu. W jego realizacji posługuje się jednak współudziałem stworzeń. Nie jest to znakiem słabości, lecz wielkości i dobroci Boga wszechmogącego. Bóg daje więc swoim stworzeniom nie tylko istnienie, lecz także godność samodzielnego działania, bycia przyczynami i zasadami wzajemnie dla siebie oraz współdziałania w ten sposób w wypełnianiu Jego zamysłu” (KKK 306).

L1: „Bóg daje ludziom możliwość dobrowolnego uczestniczenia w swojej Opatrzności, powierzając im odpowiedzialność za czynienie sobie ziemi "poddaną" i za panowanie nad nią. Bóg pozwala więc ludziom być rozumnymi i wolnymi przyczynami w celu dopełniania dzieła stworzenia, w doskonałej harmonii dla dobra własnego i dobra innych. Ludzie, często nieświadomi współpracownicy woli Bożej, mogą wejść w sposób dobrowolny w Boży zamysł przez swoje działania, przez swoje modlitwy, a także przez swoje cierpienia. Stają się więc w pełni "pomocnikami Boga" (1 Kor 3, 9; 1 Tes 3, 2) i Jego Królestwa” (KKK 307)

L2: „Jest to prawda nieodłączna od wiary w Boga Stwórcę; Bóg działa we wszelkim działaniu swoich stworzeń. On jest pierwszą przyczyną, która działa w przyczynach wtórnych i przez nie: "Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą" (Flp 2, 13). Ta prawda nie pomniejsza godności stworzenia, ale ją podnosi. Stworzenie, wyprowadzone z nicości mocą, mądrością i dobrocią Bożą, nie może niczego osiągnąć, jeśli jest oddzielone od swego początku, ponieważ «stworzenie bez Stwórcy zanika»; tym bardziej nie może osiągnąć swego ostatecznego celu bez pomocy łaski” (KKK 308).

L1: W cichej modlitwie dziękujemy Jezusowi za to, że uczynił nas swoimi pomocnikami. Z Jego miłosierdzia możemy z Nim współpracować przez naszą pracę, modlitwę, cierpienie i całe nasze życie.

Chwila ciszy.

Śpiew: Wielbić Pana chcę.

Część II – Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie

P: Panie Jezu, zdumiewamy się wielkością naszego powołania. My, słabi i grzeszni mieszkańcy ziemi, możemy współpracować z Tobą, wszechmocnym Bogiem, a Ty, Stwórca wszechświata, mieszkasz w naszych sercach, działasz w nas i przez nas. Nosimy ten dar w kruchych naczyniach i stale jesteśmy kuszeni do zła. W Ogrójcu napominałeś Apostołów: „Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”. Naucz nas, miłosierny Jezu, współpracować z Tobą, abyśmy zwyciężali zło i abyśmy trwali przy Ojcu niebieskim, który swoją Opatrznością czuwa nad nami.

L3: Z Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Jeśli Bóg, Ojciec wszechmogący, Stwórca uporządkowanego i dobrego świata, troszczy się o wszystkie swoje stworzenia, to dlaczego istnieje zło? Tego pytania, równie naglącego jak nieuniknionego, równie  bolesnego jak tajemniczego, nie wyczerpie żadna łatwa odpowiedź. Odpowiedzi na to pytanie udziela dopiero całość wiary chrześcijańskiej: dobroć stworzenia, dramat grzechu, cierpliwa miłość Boga, wychodząca ciągle naprzeciw człowieka przez Jego przymierza, odkupieńcze Wcielenie Jego Syna, dar Ducha Świętego, zgromadzenie Kościoła, moc sakramentów oraz wezwanie do szczęśliwego życia, do którego wszystkie wolne stworzenia są zaproszone, zanim przyjmą jeszcze to wezwanie; lecz mogą także – co jest straszną tajemnicą – z góry je odrzucić. Nie ma takiego elementu w orędziu chrześcijańskim, który nie byłby częściową odpowiedzią na pytanie o zło” (KKK 309).

L4: „Dlaczego jednak Bóg nie stworzył świata tak doskonałego, by żadne zło nie mogło w nim istnieć? W swojej nieskończonej mocy Bóg zawsze mógłby stworzyć coś lepszego. W swojej nieskończonej mądrości i dobroci Bóg chciał jednak w sposób wolny stworzyć świat "w drodze" do jego ostatecznej doskonałości. To stawanie się dopuszcza w zamyśle Bożym pojawianie się pewnych bytów, a zanikanie innych; dopuszcza obok tego, co najdoskonalsze, także to, co mniej doskonałe; obok budowania natury, również zniszczenia. Obok dobra fizycznego istnieje zatem także zło fizyczne tak długo, jak długo stworzenie nie osiągnie swojej doskonałości” (KKK 310).

L3: „Aniołowie i ludzie – stworzenia rozumne i wolne – muszą zdążać do swego ostatecznego przeznaczenia przez wolny wybór, a przede wszystkim przez miłość. Mogą więc błądzić. Istotnie, popełnili oni grzech. W ten właśnie sposób zło moralne weszło w świat; jest ono nieporównanie większe od zła fizycznego. Bóg w żaden sposób, ani bezpośrednio, ani pośrednio, nie jest przyczyną zła moralnego. Dopuszcza je jednak, szanując wolność swego stworzenia, i w sposób tajemniczy potrafi wyprowadzić z niego dobro: «Bóg wszechmogący... ponieważ jest dobry w najwyższym stopniu, nie pozwoliłby nigdy na istnienie jakiegokolwiek zła w swoich dziełach, jeśli nie byłby na tyle potężny i dobry, by wyprowadzić dobro nawet z samego zła»” (KKK 311).

L4: „Można więc niekiedy odkryć, że Bóg w swojej wszechmocnej Opatrzności może wyprowadzić dobro ze skutków zła, nawet moralnego, spowodowanego przez Jego stworzenia: «Nie wyście mnie tu posłali – mówi Józef do swoich braci – lecz Bóg... Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro, żeby sprawić... że przeżył naród wielki» (Rdz 45, 8; 50, 20). Z największego zła moralnego, jakie kiedykolwiek mogło być popełnione, z odrzucenia i zabicia Syna Bożego, spowodowanego przez grzechy wszystkich ludzi, Bóg, w nadmiarze swojej łaski, wyprowadził największe dobro: uwielbienie Chrystusa i nasze Odkupienie. Zło nie staje się jednak mimo to dobrem” (KKK 312).

L3: "Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra" (Rz 8, 28). Świadectwo świętych nieustannie potwierdza tę prawdę:

Święta Katarzyna ze Sieny mówi więc do "tych, którzy gorszą się i buntują przeciw temu, co im się zdarza": "Wszystko pochodzi z miłości, wszystko jest skierowane ku zbawieniu człowieka, Bóg czyni wszystko tylko w tym celu".

Święty Tomasz More przed swoim męczeństwem pociesza córkę: "Nic nie może się zdarzyć, jeśli nie chciałby tego Bóg. A wszystko, czego On chce, chociaż mogłoby wydawać się nam najgorsze, jest dla nas najlepsze",

Juliana z Norwich: "Poznaję więc przez łaskę Bożą, że powinnam mocno trzymać się wiary i z nie mniejszym przekonaniem wierzyć, że wszystko będzie dobre... I ty sama zobaczysz, że wszystko będzie dobre" (KKK 313).

L4: „Wierzymy mocno, że Bóg jest Władcą świata i historii. Drogi Jego Opatrzności są dla nas często nie znane. Dopiero u kresu, gdy skończy się nasze poznanie częściowe, gdy zobaczymy Boga "twarzą w twarz" (1 Kor 13, 12), w pełni poznamy drogi, którymi Bóg prowadził swoje stworzenie, nawet przez dramaty zła i grzechu, do odpoczynku ostatecznego Szabatu, ze względu na który stworzył niebo i ziemię” (KKK 314).

L3: Panie Jezu, w Tobie odnajdujemy odpowiedź na nasze pytania. Ty wziąłeś na siebie wszelki grzech człowieka i pokonałeś zło mocą miłości. Jesteś do końca posłuszny swemu Ojcu i nam pomagasz, abyśmy bez reszty zaufali Jego ojcowskiej Opatrzności. Nasze oddanie się Tobie i Twemu Ojcu chcemy wyrazić w cichej modlitwie, a także w rozważaniu tajemnicy różańca, tajemnicy Twojej modlitwy w Ogrójcu.

Modlitwa w ciszy.

L4: Dziesiątek różańca.

Śpiew, np.: Ojcze, chwała Tobie.

Część III – „Wstańcie, chodźmy”

P: Panie Jezu, ufamy Tobie, gdyż Twoja miłość jest bez miary, a Twoje miłosierdzie nie ma granic. Z ufnością kierujemy do Ciebie naszą modlitwę wstawienniczą. Jednoczymy się w niej z Twoją modlitwą, w której prosiłeś Ojca za ludzi i za nich oddałeś życie na krzyżu.

L5: Zawierzamy Ci, Panie Jezu, wszystkie sprawy Kościoła i świata. Prosimy o ustanie pandemii koronawirusa, o uzdrowienie chorych, o siły dla personelu medycznego i wszystkich, którzy walczą z rozwojem choroby. Prosimy o pokonanie skutków pandemii w sferze gospodarczej i politycznej, a także w sferze modlitewnej i religijnej. Spraw, Panie, aby wierni, którzy nie mogli uczestniczyć przez wiele tygodni w Eucharystii, z radością zgromadzili się przy Twoim ołtarzu. Błogosław dzieciom przygotowującym się do pierwszej spowiedzi i Komunii Świętej, młodzieży oczekującej na przyjęcie sakramentu bierzmowania, narzeczonym planującym zawrzeć związek małżeński.

L6: Dziękujemy Ci, Panie, za nowych kapłanów, jakich otrzymała nasza archidiecezja. Z Twojej łaski w ubiegłą sobotę święcenia prezbiteratu przyjęło dziewięciu diakonów. Prowadź ich mocą swego Ducha, aby byli kapłanami według Twego Serca. Niech wytrwale i z radością pełnią swoją posługę wobec ludu Bożego. Błogosław tym młodym, którzy w tym czasie rozeznają i wybierają swoją drogę życiową. Pomóż im usłyszeć Twój głos, aby realizowali takie powołanie, jakie dla nich wybrałeś.

L5: (Jeśli czas pozwoli). Polecamy Ci, miłosierny Jezu, intencje naszych braci i sióstr, przekazane nam przez Internet. (odczytanie intencji).

L6: Módlmy się we wszystkich tych intencjach w ciszy, a później we wspólnym śpiewie Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Modlitwa w ciszy.

Śpiew Litanii.