Syn Boży stał się człowiekiem

 

19 – Syn Boży stał się człowiekiem

 

Śpiew na wystawienie: O zbawcza Hostio lub inny.

Chwila ciszy.

Wprowadzenie: „Jezus wziął ze sobą uczniów”

L1: Uwielbiamy Cię, Panie Jezu, obecny pośród nas w znaku chleba. Byłeś umarły, ale pokonałeś śmierć. Ona nie ma już nad Tobą władzy. Żyjesz i obdarzasz nas prawdziwym życiem. Gdy ukazałeś się uczniom po swoim zmartwychwstaniu, pokazywałeś im rany na rękach i nogach oraz otwarty włócznią bok. Dziś, w pierwszy czwartek miesiąca, wpatrujemy się w te chwalebne rany, wspominając czas Twojej męki rozpoczętej w Ogrójcu, gdzie trwałeś na modlitwie i gdzie zostałeś pojmany. W poprzednich spotkaniach, podczas godziny świętej, przypominaliśmy sobie zło grzechu oraz niewolę człowieka, który ten grzech popełnia. Dziękujemy ci, Panie, za objawienie nam prawdy o grzechu, o zdradzie, o zwątpieniu w Ciebie. Dziękujemy Ci za łaskę wyzwolenia i oczyszczenia z grzechów. Dziękujemy za wiarę i dar adorowania Ciebie. Niech nas w modlitwie prowadzi Duch Święty.

Śpiew, np.: Niech nas ogarnie łaska, Panie, Twa lub Duchu Święty, przyjdź.

Część I – „Czuwajcie ze Mną”

P: Dlaczego, Panie Jezu, zstąpiłeś z nieba na ziemię? Dlaczego będąc Bogiem stałeś się człowiekiem? Dlaczego uniżyłeś tak bardzo swój majestat zamieszkując pośród grzesznych ludzi? Człowiek każdej epoki stawiał Ci te pytania. My również je stawiamy, a szukając na nie odpowiedzi, wsłuchujemy się w nauczanie Katechizmu Kościoła Katolickiego.

L1: „Odpowiadając na to pytanie, wyznajemy w Credo Nicejsko-Konstanty-nopolitańskim: «Dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy». Słowo stało się ciałem, aby nas zbawić i pojednać z Bogiem. Bóg «sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy» (1 J 4, 10). «Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata» (1 J 4, 14). «On się objawił po to, aby zgładzić grzechy» (1 J 3, 5). «Nasza chora natura wymagała uzdrowienia; upadła – potrzebowała podniesienia, martwa – wskrzeszenia. Utraciliśmy posiadanie dobra, trzeba było je nam przywrócić. Byliśmy zamknięci w ciemnościach, trzeba było przynieść nam światło. Będąc w niewoli, oczekiwaliśmy Zbawiciela; jako więźniowie potrzebowaliśmy pomocy, jako niewolnicy wyzwoliciela. Czy te powody były bez znaczenia? Czy nie zasługiwały one na wzruszenie Boga, na to, by zniżył się aż do poziomu naszej ludzkiej natury i nawiedził ją, skoro ludzkość znajdowała się w tak opłakanym i nieszczęśliwym stanie?»” (KKK 456-457).

L2: „Słowo stało się ciałem, abyśmy poznali w ten sposób miłość Bożą: «W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu» (1 J 4, 9). «Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne» (J 3, 16)” (KKK 458).

L1: „Słowo stało się ciałem, by być dla nas wzorem świętości: «Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie...» (Mt 11, 29). «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie» (J 14, 6). Na Górze Przemienienia Ojciec daje polecenie: «Jego słuchajcie» (Mk 9, 7). Jest On rzeczywiście wzorem błogosławieństw i normą nowego Prawa: «To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem» (J 15, 12). Miłość ta zakłada rzeczywistą ofiarę z siebie w pójściu za Nim” (KKK 459).

L2: „Słowo stało się ciałem, by uczynić nas «uczestnikami Boskiej natury» (2 P 1, 4). «Taka jest racja, dla której Słowo stało się człowiekiem, Syn Boży Synem Człowieczym: aby człowiek, jednocząc się ze Słowem i przyjmując w ten sposób synostwo Boże, stał się synem Bożym». «Istotnie, Syn Boży stał się człowiekiem, aby uczynić nas Bogiem». [...]. «Jednorodzony Syn Boży, chcąc uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa, przyjął naszą naturę, aby stawszy się człowiekiem, uczynić ludzi bogami»” (KKK 458-460).

P: Uwielbiamy Cię, Panie, który, będąc Bogiem, stałeś się człowiekiem. Uczyniłeś to, aby nas zbawić, aby objawić nam miłość Ojca, aby być dla nas wzorem świętości i aby uczynić nas uczestnikami swojej boskiej natury. Przyjmujemy z wdzięcznością każdy z tych niezwykłych darów i z głębi serca śpiewamy pieśń wiary, miłości i uwielbienia.

Śpiew: „Niech będzie chwała i cześć i uwielbienie” (3x).

P: Jesteś, Panie Jezu, prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Kościół uczy, że Twoje Wcielenie nie oznacza, że jesteś częściowo Bogiem i częściowo człowiekiem. Nie nastąpiło w Tobie pomieszanie tego, co Boskie z tym, co ludzkie. Stałeś się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem. Nie wszyscy potrafili uznać tę niezwykłą tajemnicę. Byli tacy, którzy nauczali, że nie jesteś prawdziwym człowiekiem. Inni nie uznawali Twego Bóstwa. Kościół, prowadzony przez Ducha Świętego, musiał bronić tej prawdy wiary i wyjaśniać ją. Czynił to już w pierwszych wiekach, odpowiadając na pojawiające się herezje (por. KKK 464). Czyni to także dzisiaj. Wpatrując się w Ciebie, Panie, obecnego w Najświętszym Sakramencie, pragniemy tę prawdę rozważać, aby jeszcze mocniej w nią uwierzyć.

L1: „Kościół wyznaje, że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem, naszym Panem: «Niezmienny w swoim Bóstwie, przyjął to, co ludzkie» – śpiewa liturgia rzymska. Liturgia św. Jana Chryzostoma głosi i śpiewa: «O Synu Jedyny i Słowo Boga, będąc nieśmiertelny, raczyłeś dla naszego zbawienia przyjąć ciało ze świętej Bożej Rodzicielki i zawsze Dziewicy Maryi. Bez żadnej odmiany stałeś się człowiekiem i zostałeś ukrzyżowany. O Chryste Boże, który przez swoją śmierć zniweczyłeś śmierć, który jesteś Jednym z Trójcy Świętej, uwielbiony z Ojcem i Duchem Świętym, zbaw nas!»” (KKK 469).

L2: „Ponieważ w tajemniczym zjednoczeniu Wcielenia «przybrana natura nie uległa zniszczeniu», Kościół doszedł w ciągu wieków do wyznania pełnej rzeczywistości ludzkiej duszy Chrystusa, z jej działaniami rozumu i woli, oraz Jego ludzkiego ciała. Równocześnie jednak za każdym razem musiał przypominać, że ludzka natura Chrystusa należy na własność do Boskiej Osoby Syna Bożego, przez którą została przyjęta. Wszystko to, kim On jest, i to, co czyni w niej, należy do «Jednego z Trójcy». Syn Boży udziela więc swojemu człowieczeństwu swojego osobowego sposobu istnienia w Trójcy. Zarówno w swojej duszy, jak w swoim ciele Chrystus wyraża więc po ludzku Boskie życie Trójcy «Syn Boży... ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobnym oprócz grzechu»” (KKK 470).

L1: „Dusza ludzka, którą przyjął Syn Boży, jest wyposażona w prawdziwe ludzkie poznanie. Jako takie nie mogło być ono nieograniczone; realizowało się w warunkach historycznych Jego istnienia w czasie i przestrzeni. Dlatego Syn Boży, stając się człowiekiem, mógł wzrastać «w mądrości, w latach i w łasce» (Łk 2, 52), a także zdobywać wiadomości o tym, czego, będąc człowiekiem, trzeba uczyć się w sposób doświadczalny. Odpowiadało to rzeczywistości Jego dobrowolnego uniżenia w «postaci sługi» (Flp 2, 7). Równocześnie jednak to prawdziwe ludzkie poznanie Syna Bożego wyrażało Boskie życie Jego Osoby. «Ludzka natura Syna Bożego, nie sama przez się, ale przez swoje zjednoczenie ze Słowem, poznawała i ukazywała w sobie wszystko, co przysługuje Bogu». Przede wszystkim odnosi się to do wewnętrznego i bezpośredniego poznania Ojca przez Syna Bożego, który stał się człowiekiem. Syn ujawniał także w swoim ludzkim poznaniu Boską zdolność przenikania myśli ukrytych w ludzkich sercach” (KKK 472-473).

L2: „W podobny sposób Kościół wyznał na szóstym soborze powszechnym, że Chrystus posiada dwie wole i dwa działania naturalne, Boskie i ludzkie, nie przeciwstawne, ale współdziałające. Słowo, które stało się ciałem, chciało więc po ludzku – w posłuszeństwie swemu Ojcu – tego wszystkiego, co w sposób Boski razem z Ojcem i Duchem Świętym zdecydowało dla naszego zbawienia. Ludzka wola Chrystusa «idzie za Jego wolą Bożą, nie sprzeciwiając się jej ani nie opierając, ale raczej podporządkowując się tej Boskiej i wszechmocnej woli»” (KKK 475).

L1: „Ponieważ Słowo stało się ciałem, przyjmując prawdziwe człowieczeństwo, przyjęło także jego ograniczenia. Na tej podstawie ludzkie oblicze Jezusa może być «przedstawiane». Na siódmym soborze powszechnym Kościół uznał za dozwolone ukazywanie go na świętych obrazach. Równocześnie Kościół zawsze twierdził, że w ciele Jezusa Bóg, «będąc niewidzialny, ukazał się naszym oczom». Indywidualne cechy ciała Chrystusa rzeczywiście wyrażają Boską Osobę Syna Bożego. Uczynił On swoimi rysy swojego ludzkiego ciała do tego stopnia, że namalowane na świętym obrazie mogą być otaczane kultem, ponieważ wierzący, który czci Jego obraz, «czci osobę, którą obraz przedstawia»” (KKK 476-477).

L2: „Jezus w czasie swego ziemskiego życia, swojej agonii i swojej męki poznał i umiłował nas wszystkich i każdego z osobna oraz wydał się za każdego z nas: «Syn Boży... umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie» (Ga 2, 20). Umiłował nas wszystkich ludzkim sercem. Z tego powodu Najświętsze Serce Jezusa, przebite za nasze grzechy i dla naszego zbawienia, «jest uważane za znak i wyjątkowy symbol tej miłości, którą Boski Odkupiciel miłuje nieustannie Wiecznego Ojca i wszystkich ludzi bez wyjątku»” (KKK 478).

P: W cichej modlitwie pragniemy wpatrywać się w Ciebie, aby wyznać w Tobie prawdziwego Boga, który jest wszechmocny i prawdziwego człowieka, który przyjął ludzkie ograniczenia. Pozwól nam kontemplować i uwielbiać tę niepojętą tajemnicę.

Chwila ciszy.

Śpiew: „Niech będzie chwała i cześć” (3x).

Część II – Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie

P: Pragniemy, Panie Jezu, aby nasza wiara w Twoje prawdziwe bóstwo i prawdziwe człowieczeństwo nieustannie rosła. Wsłuchujemy się w Twoje słowa, wypowiedziane w Ogrójcu, w których pouczasz nas, że bez czuwania i modlitwy ulegniemy pokusie. Szatan chce prawdę o Tobie zamienić na kłamstwo, miłość do Ciebie zastąpić obojętnością, radość spotykania się z Tobą zatruć smutkiem i zniechęceniem. Broń nas, Panie Jezu, przed tymi pokusami. Przymnażaj nam wiary, umacniaj nasze zaufanie do Ciebie i rozpalaj nasze serca gorącą miłością do Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Prosimy o te dary przez wstawiennictwo twej Najświętszej Matki, rozważając w różańcu tajemnicę Twojej modlitwy w Ogrójcu.

L3: Z Ewangelii według św. Łukasza (22,39-43): „Potem [Jezus] wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną: towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: «Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go”.

L4: Prowadzi dziesiątek różańca.

Śpiew, np.: „Jezu, ufam Tobie”.

Część III – „Wstańcie, chodźmy”

P: Panie Jezu, Ty w Wieczerniku prosiłeś Ojca za swoich uczniów, a także za wszystkich, którzy w Ciebie uwierzą. Uczyłeś nas modlitwy wstawienniczej, w której polecamy Tobie i Ojcu niebieskiemu potrzeby naszych sióstr i braci. Przyjmij, o Panie, naszą modlitwę, pełną ufności i nadziei. Dziś prosimy szczególnie za alumnów, którzy przygotowują się do święceń diakonatu i prezbiteratu. Prosimy również o nowe powołania do kapłaństwa.

L3: Módlmy się słowami Litanii do Chrystusa, Kapłana i Żertwy

Kyrie eleison.
Chryste eleison. Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,

Jezu, Kapłanie na wieki, zmiłuj się nad nami.
Jezu, nazwany przez Boga Kapłanem na wzór Melchizedeka,
Jezu, Kapłanie, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą,
Jezu, Kapłanie wielki,
Jezu, Kapłanie z ludzi wzięty,
Jezu, Kapłanie dla ludzi ustanowiony,
Jezu, Kapłanie naszego wyznania,
Jezu, Kapłanie większej od Mojżesza czci godzien,
Jezu, Kapłanie prawdziwego przybytku,
Jezu, Kapłanie dóbr przyszłych,
Jezu, Kapłanie święty, niewinny i nieskalany,
Jezu, Kapłanie wierny,
Jezu, Kapłanie miłosierny,
Jezu, Kapłanie dobroczynny,
Jezu, Kapłanie pałający gorliwością o Boga i ludzi,
Jezu, Kapłanie na wieczność doskonały,
Jezu, Kapłanie, który wszedłeś do nieba,
Jezu, Kapłanie, siedzący po prawicy Majestatu na wysokości,
Jezu, Kapłanie wstawiający się za nami przed obliczem Boga,
Jezu, Kapłanie, któryś nam otwarł drogę nową i żywą,
Jezu, Kapłanie, któryś umiłował nas i obmył od grzechów Krwią swoją,
Jezu, Kapłanie, któryś siebie samego wydał jako ofiarę i hostię dla Boga,
Jezu, Ofiaro Boga i ludzi,
Jezu, Ofiaro święta,
Jezu, Ofiaro niepokalana,
Jezu, Ofiaro przyjęta przez Boga,
Jezu, Ofiaro przejednania,
Jezu, Ofiaro uroczysta,
Jezu, Ofiaro chwały,
Jezu, Ofiaro pokoju,
Jezu, Ofiaro przebłagania,
Jezu, Ofiaro zbawienia,
Jezu, Ofiaro, w której mamy ufność i śmiały przystęp do Boga,
Jezu, Ofiaro, która dwoje jednym uczyniła,
Jezu, Ofiaro od założenia świata ofiarowana,
Jezu, Ofiaro żywa przez wszystkie wieki.

Bądź nam miłościw, przepuść nam, Jezu.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Jezu.

Od zła wszelkiego, wybaw nas Jezu.
Od nierozważnego wejścia na służbę Kościoła,
Od grzechu świętokradztwa,
Od ducha niepowściągliwości,
Od pogoni za pieniądzem,
Od wszelkiej chciwości,
Od złego używania majątku kościelnego,
Od miłości świata i jego pychy,
Od niegodnego sprawowania świętych Tajemnic,
Przez odwieczne Kapłaństwo Twoje,
Przez święte namaszczenie Boskości, mocą którego Bóg Ojciec uczynił cię Kapłanem,
Przez Twego kapłańskiego ducha,
Przez Twoje posługiwanie, którym na ziemi wsławiłeś Ojca Twego,
Przez krwawą ofiarę z Siebie raz na Krzyżu złożoną,
Przez tę samą ofiarę codziennie na ołtarzu odnawianą,
Przez Boską władzę, którą jako jedyny i niewidzialny Kapłan wykonujesz przez swoich kapłanów,

Abyś wszystkie sługi Kościoła w świętej pobożności zachować raczył, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie.
Aby ich napełnił duch kapłaństwa Twego,
Aby usta kapłanów strzegły wiedzę,
Abyś na żniwo swoje robotników nieugiętych posłać raczył,
Abyś sługi Twoje w gorejące pochodnie przemienił,
Abyś pasterzy według Twego Serca wzbudzić raczył,
Aby wszyscy kapłani nienaganni byli i bez skazy
Aby wszyscy, którzy zobaczą sługi ołtarzy, Pana uczcili,
Aby składali Ci ofiary w sprawiedliwości,
Abyś przez nich cześć Najświętszego Sakramentu rozkrzewić raczył,

Kapłanie i Ofiaro, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie.

P: Módlmy się. Boże, Uświęcicielu i Stróżu Twojego Kościoła, wzbudź w nim przez Ducha Twojego godnych i wiernych szafarzy świętych Tajemnic, aby za ich posługiwaniem i przykładem, przy Twojej pomocy lud chrześcijański kierował się na drogę zbawienia.

Boże, Ty nakazałeś modlącym się i poszczącym uczniom oddzielić Pawła i Barnabę do dzieła, do którego ich przeznaczyłeś, bądź teraz z Twoim Kościołem trwającym na modlitwie, i wskaż tych, których do służby Twej wybrałeś. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Śpiew, np.: „O, Panie, Tyś moim Pasterzem”.

L3: Polecamy Ci, Panie, dzieci, które przygotowują się do pierwszej spowiedzi i Komunii Świętej, młodzież, która przygotowuje się do bierzmowania, narzeczonych, którzy pragną przyjąć sakrament małżeństwa, wszystkich, którzy rozeznają swoje powołanie. Prosimy także za naszych braci i siostry, którzy z powodu pandemii rzadko przychodzą do kościoła na Eucharystię, chorych i samotnych, lekarzy i pielęgniarki, naszą Ojczyznę i wszystkich ludzi. Ogarnij nas swoją zbawczą miłością, abyśmy pozostali Tobie wierni i wzrastali w świętości. Prosimy o to przez wstawiennictwo Twej Najświętszej Matki.

„Pod Twoją obronę”.

L3: (Jeśli czas pozwoli). Polecamy Ci, miłosierny Jezu, intencje naszych braci i sióstr, przekazane nam przez Internet. (odczytanie intencji). Módlmy się w ciszy w intencjach, które nosimy w naszych sercach.

Chwila ciszy.

P: Dziękujemy Ci, Panie, za dar dzisiejszej modlitwy, za łaskę „Godziny świętej”. Kończąc ją prosimy, abyś nas pobłogosławił. Dotknij swoją łaską naszych serc i napełnij je miłością.

Śpiew: Przed tak wielkim lub inny.

Błogosławieństwo, śpiew uwielbienia i śpiew na zakończenie.