Z pamiętnika Tosi: kartka pierwsza
Z PAMIĘTNIKA TOSI:
KARTKA PIERWSZA
Dzień pierwszy. Zaczynam pisać pamiętnik. Takie samo zadanie dostał mój młodszy brat. Mamy z Frankiem po kolei zapisywać to, co zostanie nam w głowach, czyli najważniejsze myśli z wycieczek śladami Jana Pawła II. Tak! Z wycieczek! Nie jednej, a kilku! Jestem taka podekscytowana. Nie mogę się już doczekać najbliższych wydarzeń. Muszę przyznać, że rodzice zrobili nam ogromną niespodziankę!
Wszystko zaczęło się zupełnie zwyczajnie. Od dłuższego czasu przygotowywaliśmy się wspólnie na dzień beatyfikacji Ojca Świętego. Czytaliśmy historię życia Jana Pawła II. Modliliśmy się za niego. Franek rysował w szkole ulubione sytuacje związane z Papieżem. Swoje prace przynosił do domu i opowiadał o nich z zapałem. Wykonał także collage na szkolny konkurs pt. Czego nauczyłem się od Ojca Świętego?
Niestety nie mogliśmy pojechać na uroczystość do Rzymu. Tego dnia, dokładnie 1 maja, usiedliśmy przed telewizorem, by razem cieszyć się z beatyfikacji ukochanego papieża Polaka.
Wieczorem, w trakcie kolacji, zauważyłam, że rodzice uśmiechają się do siebie tajemniczo. Franek, zajęty nawijaniem spaghetti na widelec, niczego nie spostrzegł. Tata odezwał się pierwszy. Powiedział, że na tajnej naradzie z mamą ułożyli plan wyprawy pt.: szlakiem Jana Pawła II. Zwiedzanie miejsc ważnych dla Ojca Świętego zaczynamy od jutra! – zakończył. Popatrzyliśmy na siebie z Frankiem, nie wiedząc, co odpowiedzieć. Byliśmy tak zaskoczeni, że słowa rodziców docierały do nas jakby w zwolnionym tempie. Wreszcie mocno się do nich przytuliliśmy.
Wróciłam do swojego pokoju. Pakując potrzebne rzeczy, myślałam o nowym dniu i zadaniu, jakie stoi przede mną. Szczerze? Już nie mogę się tego doczekać! W plecaku zostawiłam miejsce na mały pakuneczek pusty w środku, abym zawsze pamiętała o ciszy i skupieniu, które mają nam w wyprawie towarzyszyć.