Medytacja 15-oz-2013

 

15. tydzień okresu zwykłego Mt 11, 28-30

Ja was pokrzepię

 

"Nikt nie jest pozbawiony rodziny na tym świecie: Kościół jest domem i rodziną dla wszystkich, a szczególnie dla „utrudzonych i obciążonych” (Mt 11,28)" (Jan Paweł II +2005).

Jezus widzi i rozumie moje utrapienia, trudności, słabości i grzechy; to wszystko, co czyni mnie utrudzoną i zmęczoną. Mówi: przyjdź do Mnie z całym tym bagażem; jest ratunek, bo Ja jestem twoim Lekarzem o łagodnym i pokornym sercu.

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. W komentarzu do tego zdania św. Jan Chryzostom pisze: „ Nie ten i ów, ale wszyscy obarczeni troskami, utrapieniami i grzechami”. „Przyjdźcie”- nie abym od was żądał rachunku, ale abym wam grzechy odpuścił. „Przyjdźcie”- nie dlatego, abym potrzebował od was sławy, ale ponieważ potrzebuję waszego zbawienia. „A Ja was pokrzepię”- nie powiedział: „zbawię”, ale to, co jest o wiele więcej: dam wam pełny pokój”.

„Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”. Słowa Jezusa są zawsze skierowane indywidualnie do tego, kto ich słucha lub je czyta. One dziś zapraszają mnie do postawienia sobie pytania: co jest konkretnie tym Jego jarzmem słodkim i lekkim, które ja mam wziąć na siebie?

Przypominają się słowa Jezusa, które wcześniej wypowiedział: „Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!” (Mt 7,13-14). To Jego jarzmo przyjęte, staje się drogą właśnie „przez ciasną bramę”.

Na tej drodze przez „ciasną bramę” mam uczyć się, od Jezusa, osądzonego, upokorzonego, ukrzyżowanego, łagodności i pokory, aby odnaleźć już teraz szczęście, prawdziwy odpoczynek dla swej duszy, czyli to, co jest przeciwieństwem trosk i zmęczenia.

„A jeżeli się lękasz i trwożysz, słysząc o jarzmie i brzemieniu, to nie jest to bojaźń wypływająca z natury rzeczy, ale z twojej gnuśności. Jeśli bowiem będziesz przygotowany, gorliwy, wszystko będzie dla ciebie łatwe i lekkie. I dlatego Chrystus wskazując, że my także trudy znosić powinniśmy, nie tylko podkreślił rzeczy dobre i ich nie przemilczał, ale także rzeczy ciężkie; zaznaczył i jedno, i drugie. Albowiem wspomniał jarzmo i nazwał je słodkim; wskazał na brzemię i dodał: „lekkie”, abyś go jako ciężkiego nie unikał, ani też jako bardzo lekkiego nie lekceważył” (Jan Chryzostom +407)

Amen.