Pan Jezus prosi: "Idź!" 2

Pan Jezus prosi: Idź!

Przed pójściem na adorację

Poproś o pomoc Ducha Świętego

Podejmujesz kolejny temat nowenny adoracyjnej. Coraz bardziej kochasz Pana Jezusa, chcesz z Nim być i Go słuchać. Zanim zastanowisz się nad kolejną Jego prośbą poproś o pomoc Ducha Świętego. Zrób to swoimi słowami lub odmów „modlitwę na rozpoczęcie adoracji”.

Przeczytaj uważnie zdanie z Pisma Świętego

I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! (Mk 16,15)

Pomyśl

Jak często słyszysz słowa: idź, pójdź, przyjdź, chodź?

Kiedy chętnie na nie odpowiadasz?

Czy pamiętasz, kiedy takie słowa mówił do swoich uczniów Pan Jezus?

Jak oni na tę prośbę Pana Jezusa odpowiadali?

W jaki sposób ty możesz odpowiedzieć na wezwanie Pana Jezusa zawarte w zapisanym wyżej zdaniu z Ewangelii?

Czy każdy, również dziecko, może iść „na cały świat”, by głosić Ewangelię?

Przeczytaj uważnie rozważanie, które ci pomoże odpowiedzieć na te pytania

Słyszymy wiele poleceń i próśb. Najczęściej zaczynają się one od słów: przyjdź albo idź. Chodź tutaj i pomóż mi – mówi mama. Albo: idź i posprzątaj zabawki, idź do swojego pokoju i odrób lekcje. To „przyjdź” oraz „idź” jest mówione nie tylko do dzieci. Słyszą je ciągle również dorośli, nawet jak są już bardzo starzy. Przyzwyczailiśmy się do tych dwóch krótkich słów i często nawet ich nie słyszymy. A są bardzo ważne.

Gdy Pan Jezus wędrował po Palestynie i wybierał uczniów, aby uczynić ich swoimi Apostołami, każdy z nich usłyszał podobne słowa: „Pójdź za Mną!”. A gdy przyszedł do nich do Wieczernika po zmartwychwstaniu, powiedział: „Idźcie na cały świat”. Do każdego z nas zwrócił się w podobny sposób. Gdy przyjmowaliśmy sakrament chrztu, nasza dusza, nasze serce usłyszało: Tyś jest moim ukochanym dzieckiem, pójdź za mną. A w sakramencie bierzmowania, który czyni nas „rycerzami Pana Jezusa” każdy słyszy: Idź na cały świat i mów innym o Mnie.

Z tego wynikają dwa bardzo ważne wnioski. Żeby dobrze słyszeć i wykonywać te codzienne „przyjdź” i „idź” trzeba najpierw usłyszeć je od Pana Jezusa, bo On jest najważniejszy. I tylko On daje nam siły i zdolności oraz radość z tego, co robimy.

Gdy przychodzimy do Niego, klękamy do modlitwy, to dlatego, że słyszymy jak mówi do nas: „Przyjdź, Ja ci pomogę. I Ja cię poślę do twoich obowiązków, do kolegów, do pracy i zabawy. Wtedy wszystko będzie łatwiejsze i piękniejsze”. Nasze wyjście z kościoła po spotkaniu z Panem Jezusem nie jest więc takim zwykłym wychodzeniem, ale pójściem, bo On nas posyła. Kiedy się wtedy żegnamy, czyli czynimy znak krzyża, to tak jakbyśmy przyjmowali Jego błogosławieństwo.

I drugi wniosek: Pan Jezus mieszka w każdym człowieku, a ci, którzy dostali zadanie wychowywania dzieci, w sposób szczególny zastępują na ziemi Pana Jezusa. Więc, gdy od Pana Jezusa przychodzimy do domu, do szkoły, to ich polecenia są jakby dokończeniem słów Pana Jezusa. Przez rodziców i wychowawców mówi On czego od nas oczekuje.

Ale mówi to także prosto do serca, bezpośrednio, gdy słuchamy Jego Ewangelii i staramy się ją zrozumieć. I gdy zastanawiamy się nad swoim postępowaniem, chcemy być dobrymi.

Czy już rozumiesz na czym polega prośba Pana Jezusa: Idź!

Idź na adorację

Idziesz na adorację. Wchodzisz do kościoła. Wiesz już, że to Pan Jezus zaprosił cię na rozmowę. On powiedział ci: przyjdź! A ty na tę prośbę odpowiedziałeś. Uklęknij więc przed Panem Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie i poproś Ducha Świętego, aby ci w spotkaniu z twoim najwspanialszym Przyjacielem pomagał. Odmów modlitwę na rozpoczęcie adoracji” lub proś swoimi słowami.

Wiesz już jak rozumieć prośbę Pana Jezusa: Idź! To nie jest takie zwykłe: idź, jakie mówisz do kolegi, czy koleżanki. To posłanie, abyś był apostołem. Ono zawsze musi się rozpocząć od spotkania z Panem Jezusem, od modlitwy.

Gdy ją kończysz, nie idziesz tak po prostu do swoich zadań i obowiązków. To Pan Jezus cię do nich posyła. I wtedy każde twoje zajęcie jest apostołowaniem, czyli służeniem Temu, który jest twoim najwspanialszym Przyjacielem. Bo jest pokazywaniem, że On mieszka w twoim sercu i ty postępujesz tak, jak On cię uczy. Apostołowanie jest najtrudniejszym i najważniejszym zadaniem w życiu. Porozmawiaj więc o tym z Panem Jezusem.

Gdy skończysz pozostań z Panem Jezusem w ciszy tak długo jak potrafisz. Powtarzaj w sercu: Jezu, ucz mnie być apostołem.

Przed wyjściem z kościoła odmów „modlitwę na zakończenie adoracji”.

Zrób w domu

Przypomnij sobie twoją rozmowę z Panem Jezusem przed Najświętszym Sakramentem. Zanim podziękujesz za nią, przeczytaj w Ewangelii opowiadanie o uczniach wędrujących do Emaus. Zobacz jacy byli smutni, gdy myśleli, że Pana Jezusa nie ma. I z jaką radością i zapałem biegli do Jerozolimy, gdy rozpoznali i przekonali się, że Pan Jezus żyje i z nimi rozmawiał. Tak się cieszyli, że musieli o tym mówić innym.

Tobie też potrzeba takiego zapału, aby być dobrym uczniem Pana Jezusa, Jego apostołem. Teraz już wiesz, gdzie ten zapał umacniać. Proś Jana Pawła II, aby przychodził z tobą przed Najświętszy Sakrament i wypraszał ci radość apostołowania. Przeczytaj też ostatnie dwa fragmenty z „Listu do dzieci”, który napisał Papież, zamieszczone w zakładce: Błogosławiony Jan Paweł II mówi do dzieci. Zobacz o jak wielkie sprawy prosi dzieci Papież.

W podziękowaniu za modlitwę napisz - lub narysuj - o tym Panu Jezusowi. Napisz również swoją modlitwę do błogosławionego Papieża – Polaka. Poproś go w niej o radość apostołowania.