Brama Miłosierdzia

 

Brama Miłosierdzia

 

Nawiedzenie katedry i innych kościołów jubileuszowych łączy się w tym Jubileuszowym Roku z przejściem przez Bramę Miłosierdzia. Jest to szczególny znak, przy którym trzeba się dłużej zatrzymać, aby przejście przez święte drzwi oznaczało dla pielgrzyma gotowość przyjęcia Bożego miłosierdzia i rozwoju w sobie miłosiernej postawy. „Kościół żyje swoim autentycznym życiem, kiedy wyznaje i głosi miłosierdzie – najwspanialszy przymiot Stwórcy i Odkupiciela – i kiedy ludzi przybliża do Zbawicielowych zdrojów miłosierdzia, których jest depozytariuszem i szafarzem” (Św. Jan Paweł II, „Dives in misericordia”, 15).

 

Drzwi Święte a Brama Miłosierdzia

 

Kiedy św. Jan Paweł II ogłaszał Wielki Jubileusz Roku 2000 pisał: "Ponieważ obrzęd otwarcia Drzwi Świętych jest właściwy dla Bazyliki Watykańskiej i Bazylik patriarchalnych, wskazane jest, aby podczas inauguracji czasu jubileuszowego w poszczególnych diecezjach nadano szczególne znaczenie statio w kościele, z którego wyruszy pielgrzymka do katedry" (Bulla Incarnationis misterium, 6).

Papież Franciszek zdecydował, że obrzęd otwarcia drzwi, który był dotychczas przeżywany w Rzymie, ma być celebrowany w każdej katedrze. W bulli „Misericordiae vultus” czytamy: „W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia otworzę z radością Drzwi Święte. Z tej okazji staną się one Bramą Miłosierdzia, gdzie każdy wchodzący będzie mógł doświadczyć miłości Boga, który pociesza, przebacza i daje nadzieję […]. Postanawiam również, aby w […] każdym Kościele lokalnym, w Katedrze, która jest Kościołem-Matką dla wszystkich wiernych, bądź też w Konkatedrach lub też w innych kościołach o szczególnym znaczeniu, została otworzona na cały rok taka sama Brama Miłosierdzia. Według decyzji Biskupa Ordynariusza, taka Brama będzie mogła być otworzona również w sanktuariach, miejscach nawiedzanych przez wielu pielgrzymów” (MV 3).

Co oznacza otwarcie Drzwi Świętych? Przesłanie, jakie niesienie ze sobą ten znak, jest najbardziej widoczne w Rzymie. Drzwi Święte w bazylice św. Piotra i pozostałych bazylikach patriarchalnych są zawsze zamknięte. Otwiera się je tylko na Rok Jubileuszowy. Oznacza to, że w tym roku otwiera się jeszcze jedna możliwość zyskania darów Bożego Miłosierdzia. Wszystkie inne drzwi są nadal otwarte. Wierni przez nie wchodzili i nadal wchodzą, by doświadczyć miłosierdzia Boga. Przyjmują sakrament chrztu i bierzmowania, otrzymują rozgrzeszenie w sakramencie pokuty i uczestniczą w Eucharystii, słuchają słowa i przeżywają nabożeństwa. W każdym z tych wydarzeń spływa na nich hojnie Boże miłosierdzie.

Co się zmienia w Roku Jubileuszowym? Otwierają się jeszcze jedne drzwi, zazwyczaj zamknięte. Noszą szczególną nazwę: „Drzwi Święte”. Dlaczego? Dlatego, że przejście przez nie w czasie określonym przez papieża, jest związane z otrzymaniem szczególnych łask. Człowiek ma szerszy dostęp do tego upragnionego i bezcennego daru, jakim jest miłosierdzie Ojca, objawione w Chrystusie i wylane na nas w Duchu Świętym.

Nic tu jednak nie dzieje się automatycznie czy magicznie. Chodzi przecież o relację z Bogiem, o zbliżenie się do Niego, o wyzwolenie z wielorakich uzależnień, o wzrost w świętości. Same drzwi święte, nazywane w tym roku Bramą Miłosierdzia, są znakiem. Mówią o Chrystusie, który jest Bramą, o potrzebie zwrócenia się do Niego z pełnym zaufaniem i miłością.

 

Z obrzędu otwarcia Bramy Miłosierdzia

 

W obrzędzie otwarcia Bramy Miłosierdzia czytamy: „Należy podkreślić wyraźne zatrzymanie się na progu: przed wejściem do katedry biskup zatrzymuje się i zatrzymuje także całą procesję. To oznacza otwarcie drzwi i uroczyste ukazanie przez biskupa Księgi Ewangelii, słowa miłosierdzia, najpierw na zewnątrz katedry, a potem także do wewnątrz, przy śpiewie antyfony «Ja jestem bramą». Po wejściu do miejsca przewodniczenia następuje pobłogosławienie wody i pokropienie nią zgromadzonych, dla przypomnienia, że bramą do życia z Bogiem jest sakrament chrztu świętego”.

W obrzędzie otwarcia drzwi świętych wyróżniona jest więc Księga Pisma Świętego oraz przeżegnanie się pobłogosławioną wodą. Wydaje się więc słuszne, aby pielgrzymi przybywający do kościołów jubileuszowych przeżyli te dwa akty, celebrowane w czasie otwarcia Bramy Miłosierdzia. Pierwszym jest przyjęcie słowa Bożego, a drugim wspomnienie łaski chrztu przez przeżegnanie się wodą święconą. Można więc stając przed bramą przypomnieć sobie lub odczytać jakiś tekst z Pisma Świętego i wtedy przekroczyć Bramę. Po jej przekroczeniu warto zatrzymać się przy kropielnicy, aby w większym niż zazwyczaj skupieniu uczynić znak krzyża.

 

Przejście przez Bramę Miłosierdzia poprzedzone przygotowaniem

 

Przejście przez Bramę Miłosierdzia może być głębszym przeżyciem, jeśli jest poprzedzone odpowiednim przygotowaniem duchowym. Może nim być osobista lektura i medytacja albo wspólne przeżywanie pielgrzymki połączone z rozważaniem słowa Bożego i modlitwą.

Jedna z form przygotowania do przejścia przez Bramę Miłosierdzia zamieszczona jest w opracowaniu „Przejść przez Bramy Miłosierdzia. Modlitewnik pielgrzyma”. Zawarta jest w nim zachęta do kilkakrotnego przekraczania Bramy Miłosierdzia jako znak coraz głębszego wchodzenia w to misterium. Za każdym razem jest to odwołanie się do określonego etapu życia Jezusa. Pielgrzym jest zachęcony, aby się dłużej zatrzymał w każdym z tych etapów, a jeśli chce przejść do następnego, powinien przeżyć rodzaj „skrutynium”. Jest to refleksja nad sobą zmierzająca do oceny intencji, które nim kierują i autentycznego zaangażowania w sprawy Boże. Jest to wysiłek rozeznania, czy pielgrzym przyjął ofiarowane mu dary miłosierdzia i czy te dary przemieniły jego życie upodabniając do miłosiernego Pana.

Zatrzymanie się przy Bramie Miłosierdzia i przejście przez nią powinno wyrażać także główną ideę tego roku. Ojciec Święty Franciszek tak ją opisuje: „Chcemy żyć tym Rokiem Jubileuszowym w świetle słowa Pana: «Miłosierni jak Ojciec». Ewangelista przypomina nauczanie Jezusa, który mówi: «Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny» (Łk 6,36). To program na życie, który jest trudny, ale zarazem bogaty w radość i w pokój. Nakaz Jezusa jest zwrócony do tych, którzy słuchają Jego głosu (por. Łk 6,27). Aby być zdolnymi do miłosierdzia, powinniśmy najpierw nastawić się na słuchanie słowa Bożego. To oznacza odzyskanie na nowo wartości ciszy, aby móc medytować słowo, które jest do nas zwrócone. W ten sposób możliwa jest kontemplacja miłosierdzia Boga i przyjęcie go jako własnego stylu życia [...]. Miłosierni jak Ojciec jest zatem «mottem» Roku Świętego. W miłosierdziu mamy dowód tego, jak Bóg kocha. On daje wszystko z siebie samego, zawsze, za darmo i nie prosząc o nic w zamian. Przychodzi nam z pomocą, kiedy go wzywamy. Piękne jest, że codzienna modlitwa Kościoła zaczyna się od słów: «Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu» (por. Ps 70[69], 2). Pomoc, której wzywamy, jest już pierwszym krokiem miłosierdzia Bożego, uczynionym w naszą stronę. On przychodzi, aby wybawić nas od słabości, w których żyjemy. Jego pomoc sprawia, że potrafimy dostrzec Jego obecność i odczuć Jego bliskość. Dzień za dniem, dotknięci przez Jego współczucie, możemy również i my być współczujący dla wszystkich” (MV 13-14).

Bramę Miłosierdzia przekracza ten, kto wchodzi w to doświadczenie, w którym Ojciec ogarnia kochającymi ramionami swoje dziecko, daje mu nową szatę i sandały na nogi, wkłada mu pierścień na rękę i zaprasza do stołu. Taki człowiek odnajduje się na nowo w domu Ojca i chce być podobny do Ojca. Pragnie w swoim życiu objawiać tę samą miłosierną miłość, której sam doznał. Doświadczenia te są nam dane w Chrystusie, gdyż „nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego” (por. J 14,6). Jedyną Bramą jest On, Syn Ojca i Zbawiciel świata (por. J 10,7). Widzialna Brama, przez którą przechodzimy, jest znakiem, który przypomina nam tę prawdę i pomaga ją przeżyć.