Jesteśmy Bożą rodziną - spotkanie
JESTEŚMY BOŻĄ RODZINĄ
Spotkanie w grupie
Prowadzący przygotowuje salę – stolik na którym jest świeca i Pismo Święte, wokół ustawione krzesła lub ławeczki tak, aby grupa siedziała w kręgu; kartki z Modlitwą do Ducha Świętego, krzyżówki, których rozwiązaniem (odkrytym hasłem) są słowa: przechodzień, obcy, gość, turysta, domownik, swój, współmieszkaniec, członek rodziny; plansze z poprzedniego spotkania (kościół i niebo) z podpisami, arkusz papieru, napis: moi bracia i siostry, kartki z podsumowaniem do wklejenia do zeszytu.
Modlitwa
- Prowadzący prosi, aby wszyscy stanęli w kręgu. Wybrana osoba zapala świecę. Uczestnicy spotkania otwierają zeszyty na stronie z Modlitwą do Ducha Świętego.
Chwila ciszy
Wszyscy: wspólnie odmawiają Modlitwę do Ducha Świętego.
Śpiew np.: Duchu Święty przyjdź …
Ćwiczenie wstępne
- Prowadzący wiesza na widocznym miejscu arkusz szarego papieru. Dzieli grupę na osiem zespołów (jeśli uczestników jest więcej) i każdej grupie daje krzyżówkę do rozwiązania. Grupa, która rozwiąże krzyżówkę wpisuje odczytane hasło na wywieszonym arkuszu papieru. Na arkuszu pojawiają się wyrazy: przechodzień, domownik, turysta, swój, obcy, współmieszkaniec, gość, członek rodziny.
- Prowadzący prosi, aby dzieci podzieliły te wyrazy na dwie rodziny wyrazów i w każdej z tych „rodzin” wybrały wyraz podstawowy. Po krótkiej dyskusji, uczestnicy spotkania ustalają:
przechodzień -> obcy, gość, turysta
domownik -> swój, współmieszkaniec, członek rodziny
- Prowadzący prosi, aby wyrazy jednej rodziny zaznaczyć na arkuszu na czerwono, drugiej na niebiesko (lub innymi dwoma kolorami).
Spotkanie ze słowem Bożym
- Wybrany w grupie lektor zostaje poproszony o przeczytanie tekstu z Pisma Świętego: Ef 2,19
Z Listu św. Pawła do Efezjan: A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga (Ef 2,19).
- Prowadzący zwraca najpierw uwagę dzieci na słowa:
+ nie jesteście już obcymi i przychodniami. Czyli kim? Dzieci, na podstawie ćwiczenia wstępnego, szybko dopowiadają: gośćmi, turystami, czyli takimi, którzy przychodzą na chwilę, popatrzą, pooglądają, posłuchają i idą w swoją stronę.
+ jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga. Czyli kim? Tymi, którzy są współmieszkańcami domu Boga, członkiem Jego rodziny, kimś z kim On chce dzielić swoje życie.
- Prowadzący wiesza na widocznym miejscu plansze z poprzedniego spotkania wraz z ich podpisami – kościoła i nieba połączonych napisem: świętych obcowanie. Zwraca uwagę dzieciom, że imię każdego z nich jest na tych planszach. Zostało ono naklejone w kościele – tym domu Boga na ziemi. A czy jest również w tym najpiękniejszym domu Boga, jakim jest niebo? Uczestnicy spotkania powinni zauważyć, że każdy w niebie ma przygotowane mieszkanie – jak w prawdziwej rodzinie. Prowadzący zwraca uwagę dzieciom, że Pan Jezus uroczyście to potwierdził, mówiąc cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie (Łk 10,20). I mówi, że na ten temat jeszcze będzie rozmowa później. Prosi natomiast o dalsze skupienie uwagi na planszy z kościołem, gdyż wspólnie muszą odkryć bardzo ważną rzecz. Stawia pytanie: Jeśli kościół, który na planszy jakoś sobie przedstawiliśmy, jest domem Boga, a my jesteśmy domownikami Boga, to czym dla nas jest kościół? Dzieci zapewne szybko zauważą, że jest także NASZYM DOMEM. Powinniśmy czuć się w nim – nie jak goście – jak domownicy, czyli będący u siebie.
- Prowadzący mówi, że jest to tak ważne, że należy to mocno zapamiętać i prosi o wycięcie i wklejenie do zeszytu odpowiedniego tekstu.
Zapamiętam!
NIE JESTEM już obcym i przychodniem.
JESTEM współobywatelem świętych i domownikiem Boga.
Kościół ,do którego przychodzę wielbić Boga
i z Nim rozmawiać, jest MOIM DOMEM.
Śpiew
- Prowadzący zwraca uwagę, że grupa wspólnie doszła do następującego wniosku: wszyscy, którzy siedzą w kościele w tych narysowanych ławkach, uczestnicy spotkania i inni ludzie (może szybko dokleić kilka dowolnych imion), są domownikami Boga, są Bożą rodziną. Nie są więc dla siebie obcy, nawet jeśli widzą się po raz pierwszy. Są w tej samej wspólnocie z nami i z Bogiem. Pyta, czy dzieci pamiętają z poprzednich spotkań, jak ta wspólnota została nazwana. Jeśli nikt nie potrafi powiedzieć, prosi o znalezienie w zeszycie.
- Gdy już padnie słowo: Kościół, prowadzący przypina na planszy z kościołem, w odpowiednim miejscu, słowo Kościół i pyta, co o wspólnocie Kościoła było już powiedziane. Dzieci z łatwością powiedzą: że jest domem Boga. Kontynuując rozmowę, prowadzący pyta: Kim my – domownicy Boga - jesteśmy w tej wspólnocie? Oczekuje odpowiedzi, że domownikami. Jeśli tak, to każda inna osoba we wspólnocie Kościoła też jest domownikiem. A więc kim jest dla nas? Prowadzący oczekuje odpowiedzi – być może musi na nią dzieci naprowadzić dodatkowymi pytaniami – że jest bratem lub siostrą. Prowadzący dokleja pod napisem: Kościół słowa: moi bracia i siostry.
- Prowadzący prowadzi dalszą rozmowę starając się, aby dzieci w miarę samodzielnie doszły do wniosków zapisanych w ramce. Pyta uczestników spotkania: Jeśli jesteśmy domownikami we wspólnocie Kościoła, jesteśmy w niej pośród braci i sióstr, jak powinniśmy się w niej czuć? Odpowiedź, którą chce usłyszeć, brzmi: jak w domu.
- Jeżeli jesteśmy tej wspólnocie domownikami, żyjemy w niej z braćmi i siostrami to … wchodzimy do kościoła np. na Mszę św. i nic nas ludzie, którzy tam są nie obchodzą? Nie znamy ich, więc są dla nas obcy? Oczekuje - w zależności od wieku grupy, bardziej lub mniej zaawansowanej – odpowiedzi, że: 1) jesteśmy dla siebie życzliwi, nie oceniamy, nie krytykujemy innych, patrzymy na nich z miłością; 2) uczestniczymy w Mszy św. nabożeństwie, modlimy się wspólnie, a nie tak, jakby każdy w kościele był sam, pamiętamy, że gdzie dwaj, albo trzej gromadzą się w Moje imię, tam Ja jestem pośród nich (Mt 18,20), modlimy się za siebie wzajemnie – modlitwa powszechna, intencja Mszy św., intencje mówione głośno w czasie nabożeństwa, nasza własna inicjatywa modlitwy za innych. Pamiętamy w codziennej modlitwie o modlitwach za Kościół, Ojca św. kapłanów, ludzi prześladowanych za wiarę i inne w zależności od okoliczności.
- Prowadzący mówi, że wnioski, które grupa wspólnie „odkryła” są tak ważne, że trzeba je zapamiętać. Prosi o wklejenie do zeszytu odpowiedniego podsumowania.
Zapamiętam!
W Kościele, czyli we wspólnocie wszystkich dzieci Bożych,
JESTEM DOMOWNIKIEM.
W Kościele, w tym domu Boga i naszym,
nie jestem dla innych osobą obcą i inni nie są dla mnie obcymi,
nawet jeśli ich osobiście nie znam.
Wszyscy jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami.
Staram się być dla innych życzliwa/życzliwy,
uczestniczyć we wspólnej modlitwie,
modlić się za innych.
Śpiew
Modlitwa słowem Bożym
Prowadzący prosi o głośne przeczytanie kartek wklejonych do zeszytu i chwilę zastanowienia, czy wszystko w nich jest zrozumiałe. Prosi aby wszyscy stanęli w kręgu wokół świecy i wyciszyli myśli i serca.
Chwila ciszy
L: Z Listu św. Pawła do Efezjan: A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga (Ef 2,19).
P: Zastanówmy się w ciszy, w swoim sercu, jak czujemy się w kościele, gdy wchodzimy do niego na Mszę św., na adorację, na nabożeństwo, czy tak na chwilę cichej, samotnej modlitwy. Czy czujemy się w tym domu gościem Pana Boga, czy domownikiem? Nasz kościół parafialny, czy każdy inny do którego wchodzimy, jest dla nas tylko domem Boga, czy również naszym domem?
Chwila ciszy
P: Pomyślmy, jak czujemy się w tym żywym domu Boga, w tym żywym Kościele – we wspólnocie dzieci Bożych? Czy czujemy się w nim domownikami, czy obcymi, przechodniami, gośćmi?
Chwila ciszy
P: Czy ci, którzy są z nami we wspólnocie Kościoła są naszymi braćmi i siostrami, czy osobami obcymi. Czy modlimy się z nimi, czy oni przeszkadzają nam w modlitwie?
Chwila ciszy
P: Czy modlimy się za współdomowników domu Boga i naszego domu?
Chwila ciszy
P: Pomyślmy o co chcemy prosić Pana Jezusa na najbliższej adoracji, nad czym chcemy pracować, co chcemy w sobie z pomocą Pana Jezusa i świętych – współdomowników w domu Boga i naszym - zmieniać?
Chwila ciszy
P: W tych wszystkich intencjach, o których pomyśleliśmy, odmówmy wspólnie: Pod Twoją obronę…
P: Matko Kościoła
W: Módl się za nami
P: Wspomożenie wiernych
W: Módl się za nami
P: Królowo Wszystkich Świętych
W: Módl się za nami
Śpiew
Przygotowanie adoracji
Organizacja adoracji.Prowadzący ustala szczegóły adoracji (patrz: wskazówki przy pierwszym spotkaniu). Rozdaje teksty do czytania, ustala pieśni i ćwiczy to, co trzeba wyćwiczyć. Przypomina znaczenie wspólnej modlitwy. Zwraca uwagę na rzeczywistą odpowiedź Panu Jezusowi na Jego powitanie przy wchodzeniu do kościoła i na sposób przeżywania chwil modlitwy w ciszy w czasie adoracji.
Omówienie znaku. Prowadzący mówi uczestnikom spotkania, że modlitwa Kościoła ma wielką moc. Pan Jezus szczególnie obiecał swoją obecność tam, gdzie dwóch lub trzech, czyli wspólnota o coś się zgodnie modli. Jeżeli czujemy, że wspólnota Kościoła, którą tworzymy w czasie adoracji jest naszym domem, to możemy ją o taką modlitwę prosić. Tak jak prosimy o pomoc rodziców, dziadków czy rodzeństwo.
Rozdaje dzieciom małe koperty (kolorowe, aby dzieci mogły rozróżnić, która z kopert nie jest z ich tekstem). Prosi, aby każdy, napisał w domu i włożył do koperty swoją intencję. Nie musi jej podpisywać. W czasie adoracji (w czasie śpiewu pieśni) złoży tę intencję przed ołtarzem (pełny opis znaku w tekście adoracji). Modlitwie w tych intencjach będzie poświęcona kolejna adoracja.
Śpiew:
Zakończenie
- Nawiązując do tematu spotkania prowadzący proponuje odmówienie cząstki różańca z części światła: Cud w Kanie Galilejskiej. W króciutkim rozważaniu prowadzący, nawiązując do Kany – domu zwykłych ludzi, do którego zaproszono Jezusa i Maryję, i do przeczytanego tekstu z Pisma Świętego, podsumowuje spotkanie.
- Rozpoczyna: Ojcze nasz...
- Dzieci kolejno rozpoczynają: Zdrowaś Maryjo.
- Prowadzący: Chwała Ojcu… O mój Jezu…
Prowadzący dziękuje dzieciom za spotkanie i zaprasza do kaplicy adoracji.
Zgaszenie świecy