Adoremus

Pan Jezus mówi: Zapraszm cię, wejdź w tajemnicę

drukuj jako "zeszyt": pdf doc

PAN JEZUS MÓWI:

ZAPRASZAM CIĘ,

WEJDŹ W TAJEMNICĘ

Wiesz, co to znaczy, wejść w tajemnicę? Tajemnica to coś innego niż sekret. To coś tak wielkiego i wspaniałego, że aż nie potrafimy tego zrozumieć. Możemy jedynie tak „krok po kroku” wchodzić w nią sercem. A im głębiej wchodzimy tym bardziej widzimy jak ona jest wielka. Jak ocean. Im dalej idziemy, tym więcej wody.

Do wchodzenia w taką największą tajemnicę – tajemnicę Boga obecnego w sercu człowieka – zaprasza cię Pan Jezus. Czy chcesz przyjąć to zaproszenie?

Zrób

Poproś kogoś z dorosłych o przeczytanie Ewangelii o przemienieniu na Górze Tabor (Mt 17, 1-8). Zauważ, że Pan Jezus, gdy na górze Tabor przemienił się wobec apostołów, uchylił im „rąbka” tajemnicy swojego Bóstwa. Zanim jednak to się stało, apostołowie musieli odejść od gwaru i zgiełku, od codziennych zajęć, i wejść na wysoką górę. Włożyli więc w to spotkanie z Bogiem wiele wysiłku. Czy domyślasz się dlaczego Piotr chciał tam postawić trzy namioty? Zapytaj o to kogoś dorosłego. Przeczytaj też „Kartkę szóstą z pamiętnika Tosi”. I dokończ rysunek na poprzedniej stronie.

Pomyśl

Odmów „modlitwę na rozpoczęcie adoracji” ze strony 89 i pomyśl. Adoracja Najświętszego Sakramentu też jest taką „górą przemienienia”, miejscem wchodzenia w tajemnicę Boga. Prowadzi cię na nią Pan Jezus. Ty też, jak apostołowie, wkładasz w to swój wysiłek. Odchodzisz od codziennych zajęć i wchodzisz w ciszę.

Wycisz serce i patrz na Jezusa obecnego w Hostii. On w Niej ukrył całego Siebie, aby być z tobą. Powtarzaj Mu w sercu: Panie Jezu, prowadź mnie. Umacniaj moją wiarę. Zakończ adorację modlitwą ze strony 89.

W domu

Napisz kolejną „kartkę z mojego pamiętnika”. A w płatku do kwiatu-daru zapisz to, co chcesz powierzyć tylko Panu Jezusowi.

Kartka z mojego pamiętnika

(miejsce na twój pamiętnik)

^ Top

Z Ewangelii według św. Mateusza

Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa.

Mt 17, 1-8

Navigation